alicja majewska

Alicja Majewska od lat aktywna jest zawodowo i nadal koncertuje. Nie robi tego jednak wyłącznie dla przyjemności. Gdyby przestała pracować, nie miałaby za co żyć. Jakiej wysokości jest jej emerytura?

Alicja Majewska dla wielu jest inspiracją, nie tylko w kwestii śpiewu, ale i podejścia do życia. Wiele lat temu wokalistka miała złamane serce, jej mąż odszedł bowiem do innej kobiety. Choć wylała przez niego morze łez, to gdy poważnie zachorował, bez wahania wyciągnęła do niego pomocną dłoń.

Alicja Majewska wystąpiła w czwartek na Top of the Top Sopot Festival. Przy okazji odpowiedziała m.in. na pytania dotyczące emerytury i tego, jak ocenia współczesną scenę. W tym drugim przypadku odpowiedziała jak zawsze z klasą, ale jednak dość krytycznie.

Alicja Majewska to jedna z największych gwiazd polskiej estrady. Niestety, ale to nie sprawiło, że jej emerytura jest znacząco wyższa. W jednym z wywiadów zdradziła, jaka suma wpływa co miesiąc na jej konto. Jest tak mała, że w czasach pandemii artystka ledwo wiązała koniec z końcem.

"Jeszcze się tam żagiel bieli" powstał w 1980 roku na potrzeby festiwalu w Niemczech i stał się jednym z najważniejszych utworów w karierze artystki. W stanie wojennym Alicja Majewska otrzymywała listy od kobiet, które przyznawały, że tylko dzięki tej piosence wytrzymały rozłąkę.

Alicja Majewska to jedna z najbardziej utalentowanych artystek polskiej piosenki. Wokalistka obchodzi właśnie 75. urodziny, co nie umknęło uwadze Andrzeja Dudy. Prezydent z tej okazji postanowił napisać do niej list, w którym nie ukrywa wyrazów uznania. "Poruszające są Pani interpretacje pieśni sakralnych" - możemy przeczytać w liście. Dalej nawiązał do gali Wiktory oraz współpracy z Arturem Andrusem, który przed laty musiał zakończyć pracę w Radiowej Trójce.

Alicja Majewska została nominowana do tegorocznych Fryderyków w kategorii "Album Roku Piosenka Poetycka i Literacka". Na płycie "Piosenki Korcza i Andrusa", która ma szansę zdobyć statuetkę, znalazł się utwór "Szalona krewetka", którego historia jest dość niecodzienna.

Jednym z ostatnich gości Magdy Mołek w programie "W moim stylu" była legenda polskiej muzyki, Alicja Majewska. Wokalistka pochyliła się nad obecnym rynkiem muzycznym i w dosadnych słowach skomentowała nowe pokolenie artystów.

Nazywała go "muzycznym mężem" i jednocześnie przyznawała, że ich współpraca nie należała do najłatwiejszych. Dla Włodzimierza Korcza uznanie, że utwór jest za trudny, nie było argumentem. Motywował, by ćwiczyć. Z Alicją Majewską pracuje od kilkudziesięciu lat, a ostatnim przedsięwzięciem obojga artystów jest tegoroczna trasa koncertowa wokalistki. W swoim towarzystwie pojawiają się nawet w mediach społecznościowych, docierając do zupełnie nowego grona odbiorców.

Alicja Majewska postanowiła nagrać wideo, na którym dementuje plotki o rzekomo ciężkim stanie zdrowia po przebyciu COVID-19 w grudniu 2022 roku. Zaprasza fanów na koncerty i informuje, że bierze też udział w wyjątkowym projekcie mającym uhonorować zmarłego Witolda Paszta, lidera grupy VOX, który podobnie jak ona zasiadał w jury programu TVP "The Voice Senior".

Jeszcze zanim Korcz napisał przeboje dla polskich gwiazd estrady, a Starostecka otrzymała propozycje zagrania w kultowych dziś filmach, artyści byli w sobie zakochani bez pamięci. Poznali się na studiach, wzięli ślub po dwóch latach związku i są razem już ponad pół wieku. Bez zazdrości czy konkurowania w świecie artystyczym - choć przez długi czas sukcesy odnosiła głównie aktorka.

TVN zrezygnował w tym roku z wielkiej sylwestrowej imprezy, decydując się na pokazanie 31 grudnia filmów. Jacek Kurski zapowiedział, że TVP przygotuje show, a teraz Nina Tarientiew ogłasza, że w Polsacie będzie można spodziewać się "pokoleniowego miksu".