ana de armas

  • Ana de Armas jako Marylin Monroe. Netflix pokazał zwiastun 'Blondynki'
  • Czy nowy Bond powinien być kobietą? Nie spodoba wam się odpowiedz Any de Armas, ale trafia w punkt

    Czy nowy Bond powinien być kobietą? Nie spodoba wam się odpowiedz Any de Armas, ale trafia w punkt

    Ana de Armas promuje właśnie swój najnowszy film akcji "The Gray Man", w którym gra agentkę CIA - jej postać nie raz ratuje w nim z opresji głównego bohatera granego przez Ryana Goslinga. Biorąc pod uwagę, że aktorka wystąpiła też w ostatnim filmie o Bondzie, w którym zagrał Daniel Craig, trudno się dziwić, że została zapytana o to, czy jej zdaniem kolejna osoba, która wcieli się w postać agenta 007, powinna być kobietą. W tej sprawie ma takie samo zdanie, co Craig.

    Justyna Bryczkowska
  • Pierwszy raz w historii Netflix dostaje ograniczenie 17+. Chodzi o film o Marylin Monroe
  • Chcieli obejrzeć film z Aną de Armas, w którym aktorki nie było. Poszli z tym do sądu

    Chcieli obejrzeć film z Aną de Armas, w którym aktorki nie było. Poszli z tym do sądu

    Dwóch mężczyzn złożyło pozew zbiorowy przeciwko Universalowi, gdyż aktorka Ana de Armas nie pojawiła się w filmie "Yesterday". Jak podaje "Variety", w pozwie można przeczytać: "Ponieważ konsumentom obiecano w zwiastunie 'Yesterday' film z Aną de Armas, ale nie było tam Any de Armas, wypożyczenie lub zakup [dostępu do filmu] przez takich konsumentów okazały się bezwartościowe". Czego widzowie oczekują w zamian? Pięciu milionów dolarów.

    oprac. Maja Piskadło
  • Ana de Armas zagra najsłynniejszą blondynkę świata. 'Zawsze musiałam kogoś przekonywać'
  • James Bond powraca. Ana de Armas - tak wygląda nowa 'dziewczyna Bonda'
Więcej o:

ana de armas