dungeons & dragons
-
Jeśli nie znacie gry "Dungeons & Dragons", idźcie do kina na "Złodziejski honor". Jeśli znacie i kochacie - też idźcie
"Dungeons & Dragons. Złodziejski honor" to pysznie rozrywkowy i wartki film, na którym nie sposób źle się bawić. Zgadzają się właściwie wszystkie elementy: udana obsada, zacny scenariusz i dobry montaż. Dostajemy w pakiecie też mnóstwo humoru i sprytnie powplatanych w fabułę popkulturowych smaczków. Twórcom udało się tu skutecznie pożenić formułę fantasy, klasycznego filmu przygodowego i komedii, a jednocześnie nic nie trąci myszką. Cytując Osła ze "Shreka": "Ja chcę jeszcze raz!".
-
To tydzień premier filmów, które miały się nie udać, a zaskoczyły. "D&D" - miodzio!
Już zwiastun filmu "Dungeons & Dragons: Złodziejski honor" wyglądał nieźle, ale wolałyśmy nie zapeszać, bo teoretycznie film o fabularnej grze fantasy był raczej skazany na porażkę. Po seansie jednak jesteśmy zachwycone, a to nie jedyna premiera, która z potencjału na kit ma szansę raczej na miano hitu.
-
To w tę grę grają dzieciaki ze "Stranger Things". Powstaje film, zobacz widowiskowy i zabawny zwiastun
"Dungeons & Dragons" - o filmie na podstawie fabularnej gry fantasy było wiadomo od dłuższego czasu, ale trzeba przyznać, że takiego zwiastuna chyba nikt się nie spodziewał. Tak dobrego, zaznaczam.