Gwendoline Christie
-
Zbliżenie na oko szofera z "Wednesday" robi furorę w sieci. Zupełnie zmienia zakończenie serialu
Serial "Wednesday" okazał się gigantycznym przebojem platformy Netflix i rozkochał nowe pokolenie widzów w rodzinie Addamsów. Wnikliwi fani bardzo dokładnie przeanalizowali końcowe sceny z finału serii i uważają, że twórcy zawarli w nich subtelną zapowiedź tego, co czeka nas w drugiej serii. Uwaga, w tekście pojawią się spoilery.
-
"Pierwszy raz w życiu poczułam się piękna na ekranie". Gwendoline Christie o roli w "Wednesday"
Gwendoline Christie widzom doskonale jest znana z roli walecznej Brienne z Tarthu w "Grze o tron". W najnowszym serialu Netfliksa "Wednesday" zagrała dyrektorkę szkoły, do której uczęszcza tytułowa bohaterka. Aktorka zachwala współpracę z Timem Burtonem i nie ukrywa, że ten projekt jest dla niej wyjątkowy. Choćby dlatego, że zachwycił ją efekt transformacji w postać.
-
Tom Ellis zagrał Lucyfera tak, że nie dało się go obsadzić w "Sandmanie". "Nikt by w to nie uwierzył"
Jedną z największych kontrowersji wokół serialu "Sandman" był fakt, że w roli władcy piekieł nie wystąpił znany z serialu "Lucyfer" Tom Ellis. Postać Gwiazdy Zarannej przypadła doskonale znanej z "Gry o tron" Gwendoline Christie, a wielu widzów nie mogło zrozumieć, dlaczego doszło do tej zmiany. Postać teoretycznie jest ta sama, obie serie powstały na podstawie komiksów tego samego autora Neila Gaimana, a do tego "Sandman" zapoczątkował "Lucyfera". Pisarz cierpliwie tłumaczy, skąd taka decyzja.
-
Gwiazda "Gry o tron" zastąpiła dotychczasowego Lucyfera. Jej transformacja robi wrażenie
Gwendoline Christie, którą widzowie mogą najlepiej kojarzyć z "Gry o tron", gdzie wcieliła się w Brienne z Tarthu, w najnowszym serialu Netfliksa na podstawie kultowych powieści graficznych autorstwa Neila Gaimana - "Sandmanie" - wciela się w Lucyfera. Nie wszystkim to się spodobało. W również opierającym się o twórczość Gaimana serialu "Lucyfer" tę samą postać gra uwielbiany przez widzów Tom Ellis.
-
"Gra o tron". Gwendoline Christie opowiedziała, która scena z serialu zdenerwowała ją najbardziej
Brienne z Tarthu to chyba najsilniejsza postać kobieca "Gry o tron". Mimo wielu świetnych scen jakie Gwendoline Christie odegrała w serialu, aktorka wyznała, że scenariusz jednego z odcinków naprawdę ją zezłościł.
-
"Gra o tron". Nikolaj Coster-Waldau wyjaśnia, dlaczego Jaime pasował Brienne na rycerza. "To akt miłości"
Brienne z Tarthu to jedna z najszlachetniejszych postaci w serialu "Gra o tron". W drugim odcinku ósmego sezonu twórcy pokazali ważny moment dla tej bohaterki. Nikolaj Coster-Waldau opowiedział, dlaczego - jego zdaniem - Jaime spełnił marzenie Brienne.
-
Gwiazdy promują "Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2" na całym świecie, są pierwsze recenzje. Podział na dwie części się opłacił?
2,3 mld dolarów - tyle producenci ?Igrzysk śmierci? zarobili na poprzednich trzech filmach. Gdy "Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2" pojawi się w kinach, ta suma na pewno znacząco wzrośnie. Twórcy ekranizacji trylogii Suzanne Collins teraz podróżują z premiery na premierę, a fani czekają, aż sami będą mogli zobaczyć film. W Polsce obraz wchodzi do kin 20 listopada. A my już sprawdzamy, jak produkcję oceniają zagraniczni recenzenci.