gwiezdne wojny: przebudzenie mocy

Istnieje wiele legalnych sposobów na oglądanie filmów i seriali, ale piractwo i tak wciąż trzyma się mocno. Króla ściąganych seriali już znacie, w przypadku pełnometrażowych filmów był to... "Deadpool" ze stajni Marvela.

Zdjęcie do nowej części "Gwiezdnych wojen" ruszają już w lutym, tymczasem serwisy filmowe donoszą: na ekranie będzie jeszcze więcej Rey, Poego i Finna, a więc kluczowych postaci dla nowej trylogii.

Najnowsza część "Gwiezdnych wojen" w rekordowo krótkim czasie przekroczyła barierę miliarda dolarów światowych wpływów w niedzielę, 12 dni od premiery. Poprzedni rekord należał do filmu "Jurassic World", który w czerwcu dobił do pułapu miliarda dolarów w ciągu 13 dni.

Amerykański Instytut Filmowy wybrał 10 najlepszych filmów 2015 roku. Wśród nich między innymi "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy". To pierwsze bardzo ważne wyróżnienie dla tej superprodukcji.

Nowe "Gwiezdne wojny" pobiły rekord przychodu z biletów w Stanach Zjednoczonych weekendu otwarcia. BoxOfficeMojo.com podaje także, że to najlepsze weekendowe otwarcie w Polsce. Jest jeszcze kilka innych rekordów.

W środę opublikowaliśmy tekst, w którym opisaliśmy incydent przed pokazem prasowym "Gwiezdnych wojen: Przebudzenia mocy" w Warszawie. I wywołaliśmy burzę. Dziś publikujemy odpowiedź bohatera całego zamieszania.

Harrison Ford, Mark Hamill, Carrie Fisher i nowi aktorzy gwiezdnej sagi Daisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac już na ekranach polskich kin. To dziś premiera "Gwiezdnych wojen: Przebudzenie Mocy". Moc jest! I nie zawiedziecie się superprodukcją J.J. Abramsa.

Nowsza Nadzieja.

To od początku miał być film na miarę legendy. J.J. Abrams przyznawał: presja była ogromna. "Przebudzenie Mocy" dorównuje poprzednim częściom serii? Recenzujemy, ale bez obaw! Zero spojlerów.

Przykry obrazek na pokazie prasowym "Gwiezdnych wojen": przez biurokratyczne niedopatrzenie do kina nie został wpuszczony ktoś, dzięki komu ten film zyskał w Polsce sporą część swojej popularności. Sorry, takie czasy.

"Moc powróciła. To wielki czas". "'Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy' tłoczą nową energię w świętą serię w sposób, który zarówno wskrzesza dawne przyjemności jak i wytycza nowe obiecujące kierunki". "George Lucas jest superfanem 'Gwiezdnych wojen' i erudytą popkultury. I to wystarcza". Przeglądamy zagraniczne recenzje superpodukcji.

Uroczysta premiera filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" odbyła się w nocy z poniedziałku na wtorek w Los Angeles. Czy J.J. Abrams spełnił oczekiwania fanów? Pierwsze komentarze dotyczące superprodukcji pojawiły się na Twitterze.

O filmie wypowiadają się m.in. Daisy Ridley, Oscar Isaac, J.J. Abrams i John Boyega, który na widok Sokoła Millennium (ang. Millennium Falcon), wykrzyknął: "o mój Boże. Aż się trzęsę z wrażenia. Kosmos". Twórcami tej produkcji są... fani!

"Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" to najbardziej oczekiwany dalszy ciąg od czasów "Nowego Testamentu" - żartuje Jimmy Kimmel, po czym pokazuje światu wideo, które udowadnia, że to wcale nie musi być film skierowany głownie do mężczyzn.

Czy chciałbyś być jednym z pierwszych ludzi, którzy zobaczą "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy"? (Jeśli tak), nie zdziwią cię TE reakcje. Tym fanom wiadomość przekazał osobiście Harrison Ford na wideo-czacie...

- Synu, to ważny dzień w twoim życiu* - powiedział ojciec kilkuletniego chłopca. Po czym włączył mu "Gwiezdne wojny: Część IV - Nową nadzieję".

Do premiery filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" został niecały miesiąc, a teraz pojawił się w sieci pierwszy fragment. Można w nim zobaczyć nowych bohaterów sagi.

Duuużo mniejszy budżet, ale efekt fantastyczny. Twórcy kanału internetowego Dumb Drum postanowili zrealizować własny zwiastun filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy".

W czasach, gdy komedie romantyczne nie podbijają już rankingów box office, kobiece kino musiało poszukać innej bohaterki. Nie rozmarzonej, zakochanej, uzależnionej od uczuć czy mężczyzny. Katniss Everdeen rozpoczęła rewolucję nie tylko w Panem, ale także przemyśle filmowym.

J.J. Abrams mówił, że po finalnej zapowiedzi filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy", nie zobaczymy już nowych zwiastunów. Ale w piątek pojawił się japoński trailer. A teraz kolejny. To telewizyjny spot, w którym pojawiają się niepokazywane wcześniej sceny z filmu.

W lipcu 32-letni Daniel Fleetwood, wielki fan "Gwiezdnych wojen", usłyszał od lekarzy, że zostały mu dwa miesiące życia. Ale marzył, że jeszcze przed śmiercią zdąży zobaczyć najnowszą część sagi. O akcji głośno stało się w sieci, Fleetwooda wsparło tysiące internautów. W akcję włączyli się także Mark Hamill i John Boyega, którzy występują w filmie "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy".

W lipcu 32-letni Daniel Fleetwood usłyszał od lekarzy, że zostały mu dwa miesiące życia. Fan "Gwiezdnych wojen" marzy, by zdążyć zobaczyć najnowszą część sagi. O to, by studio Disneya na to pozwoliło, proszą w sieci tysiące internautów. W akcję włączyli się także Mark Hamill i John Boyega, którzy występują w filmie "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy".

Fani, którzy czekają na ?Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy? zastanawiają się m.in. czy brak Luke'a Skywalkera na oficjalnym plakacie oznacza, że przeszedł na złą stronę Mocy, ale ostatnio dyskutują także o jeszcze jednym bohaterze klasycznych filmów z serii... Pojawiły się bowiem spekulacje o powrocie mistrza Yody.