Hurt
-
"Pijaństwo? W Polsce wszędzie się pije, nawet w kawiarni sejmowej. Dlaczego ludzie nie mieliby się poluzować?" [WOODSTOCK]
- Z jednej strony masa zbliżająca się do pół miliona osób, a z drugiej przyjaźń, pokojowa atmosfera, wszyscy dzielą się piwem - wspomina Spięty z Lao Che. - Goście z wydrążonymi arbuzami na głowie, przepaski na biodrach - w Polsce to może się zdarzyć tylko w tym miejscu - dodaje Glaca. Ile osób, tyle opinii na temat Przystanku Woodstock. My postanowiliśmy zapytać tych, którzy byli na pierwszej linii frontu - o festiwalu opowiadają m.in. Krzysztof Skiba, Paprodziad i Tomasz Grochola.