janusz kamiński
-
Kamiński ma szansę na trzeciego Oscara. Reżyserzy odpowiadają, w czym tkwi jego sekret
Janusz Kamiński to w przypadku Oscarów polski rekordzista. Żaden inny filmowiec z Polski nie zdobył aż dwóch statuetek Amerykańskiej Akademii Filmowej, a teraz dzięki zdjęciom do "West Side Story" ma szansę na trzecią nagrodę w dorobku. Najnowszy musical w reżyserii Stevena Spielberga to też przy okazji siódma produkcja, która przyniosła mu nominację do Oscara, pewnie też nie ostatnia. A pomyśleć, że nic z tego by nie wyszło, gdyby na początku lat 90. Spielberg nie włączył odpowiedniego kanału w telewizji.
-
Polscy operatorzy doceniani w Hollywood. "Variety" aż trzem daje szansę na Oscara
Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądała oscarowa gala w przyszłym roku, ale znamy termin: uroczystość przeniesiona z lutego na kwiecień - dokładnie na 25 kwietnia 2021 roku. Prestiżowy branżowy "Variety" przewiduje, którzy twórcy i filmy mogą być nominowane do nagród. Na ich liście znalazł się film Małgorzaty Szumowskiej i trzech polskich operatorów.
-
Janusz Kamiński nakręci mroczny thriller. Tym razem bez Stevena Spielberga
Polski operator, który jest stałym współpracownikiem Stevena Spielberga, tym razem zasiądzie na reżyserskim krześle. Zdjęcia do "The Postcard Killings? mają powstać w Nowym Jorku, Monachium, Sztokholmie i prawdopodobnie w Norwegii.