kill bill
-
Sonny Chiba nie żyje. Aktor i mistrz sztuk walki, znany m.in. z "Kill Billa", miał 82 lata
Nie żyje Sonny Chiba. Japoński aktor i mistrz sztuk walki, który zachodniej publiczności dał się poznać przede wszystkim za sprawą filmu "Kill Bill", zmarł z powodu komplikacji po zakażeniu koronawirusem. Chiba miał 82 lata.
-
Quentin Tarantino zdradził, że gdyby robił trzeciego "Kill Billa", obsadziłby Mayę Hawke
Quentin Tarantino od lat zastrzega, że ma zamiar przejść na reżyserską emeryturę po 10 filmach. Jeśli tak będzie, został mu jeden. Czy będzie to kontynuacja "Kill Billa", tego jeszcze nie wiemy, ale sam filmowiec chciałby, żeby ewentualnie zagrała w nim Maya Hawke, córka Umy Thurman.
-
Uma Thurman. Najlepsze filmy z amerykańską aktorką
Trudno znaleźć drugą tak charakterystyczną postać kina, jak Uma Thurman. Najlepsze filmy z tą amerykańską aktorką to wielkie hity - wystarczy wspomnieć serię "Kill Bill", "Pulp Fiction" czy "Gattacę - szok przyszłości".
-
Quentin Tarantino potwierdza: powstanie trzecia część "Kill Billa"
Quentin Tarantino podczas ostatniego wywiadu zdradził, że ma pewne plany dotyczące kolejnej części filmu "Kill Bill". Reżyser miał już o tym rozmawiać z Umą Thurman.
-
Quentin Tarantino nakręci "Kill Bill 3"? "Uma i ja rozmawialiśmy niedawno o tym"
Quentin Tarantino promuje teraz swój dziewiąty film "Once Upon a Time in Hollywood". W jednym z wywiadów wypowiedział się na temat możliwej kontynuacji "Kill Billa".
-
Powstanie "Kill Bill 3"? Quentin Tarantino: Mam taki pomysł...
Od premiery drugiej części "Kill Billa" mija w tym roku 11 lat, ale ten film się nie starzeje. Quentin Tarantino, który promuje teraz "Nienawistną ósemkę", w jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że jest szansa na kontynuację.
-
Vader czy Sparrow, Kmicic czy Wołodyjowski? Najlepsze sceny walk na miecze w filmach [RANKING]
W filmach historycznych często oglądamy bitwy, w których wojownicy przeciwnych stron walczą na miecze, tylko że często jest to zwyczajne, brutalne i bez finezji. W niniejszym artykule nie o takie pojedynki chodzi, ale o coś mającego większe znaczenie dla fabuły i dopracowanego pod względem technicznym.
Dobra walka na miecze w kinie to nie tylko machanie bronią po to, by zranić przeciwnika. Jeśli przyjrzycie się niektórym wybranym przeze mnie przykładom, dostrzeżecie, że jest w tym brutalnym tańcu wiele piękna, gdyż choreografowie dopracowują najmniejszy aspekt pojedynku, a każdy cios, cięcie i blok ma swoje znaczenie. By zrealizować to dobrze, przede wszystkim trzeba choreografa znającego się na rzeczy, którego kreatywność będzie mogła rozkwitnąć i zachwycić widzów. Tu nie chodzi o oddanie realizmu prawdziwej walki, ale o przykucie uwagi widza, zachwycenie go pomysłami oraz wzbudzenie emocji.
Nic z tych rzeczy oczywiście nie będzie grać, jeśli aktorzy odtwarzający te choreografie zawiodą, dlatego też efekt końcowy jest poprzedzony wieloma tygodniami, czasem nawet miesiącami intensywnych treningów, by wyrobić pamięć mięśniową, nabyć płynności i aby to wszystko nabrało wiarygodności. Często jednak pomaga, podobnie jak przy zwykłych pojedynkach na pięści, znajomość jakiejś sztuki walki. Nie chodzi o samą wiedzę na temat tego, jak zadać odpowiedni cios, co też przekłada się na lepsze posługiwanie się bronią, ale o wyćwiczoną dyscyplinę oraz dryg, który pozwala zbudować wspomnianą przeze mnie płynność i naturalność ruchów. To wszystko przy odpowiedniej pracy kamery sprawi, że będziemy się emocjonować i wczuwać w pojedynki.
Zatem po kolei - najlepsze walki na miecze (w tym także, rzecz jasna, miecze świetlne)...