maria seweryn
-
Maria Seweryn tłumaczy się z przyjęcia szczepionki. "Może rzeczywiście popełniłam błąd"
- Być może rzeczywiście popełniłam błąd, nie powinnam z tego skorzystać. To dla mnie nauczka na przyszłość i jeśli ktoś się czuje przeze mnie oszukany, to jest mi przykro, nie chciałam zrobić niczego złego - mówi Maria Seweryn, jedna z osób, które zaszczepiły się przeciwko COVID-19 poza kolejką.