oscary 2020

W tym roku Amerykańska Akademia Filmowa po raz kolejny pominęła kobiety w kategorii najlepsza reżyseria. Bez echa przeszło wiele ciekawych filmów, takich jak m.in. "Kłamstewko" Lulu Wang i "Portret kobiety w ogniu" Celine Sciammy. Nazwiska reżyserek i tak nie zostały jednak zapomniane - na czerwonym dywanie uhonorowała je Natalie Portman.

Tegoroczna gala była nudna i przewidywalna, aż nagle nie okazało się, że Korea i "Parasite" zgarniają wszystko - komentuje Oscary 2020 dla Gazeta.pl Karolina Korwin-Piotrowska.

Oscary 2020. Dobiegła końca 92. gala przyznania Oscarów. Utwór "(I'm Gonna) Love Me Again" uznany został najlepszą piosenką filmową.

Dziś, podczas 92. gali wręczenia Oscarów, poznaliśmy laureatów najważniejszych nagród filmowych. Najlepszym reżyserem uznany został Bong Joon-ho, twórca filmu "Parasite".

Na 92. gali rozdania Oscarów ogłoszono między innymi zwycięzcę w kategorii najlepszy film. Statuetkę tę otrzymali twórcy "Parasite"!

Oscary 2020. W nocy z 9 na 10 lutego stało się jasne, która artystka zasłużyła na tytuł najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Kto otrzymał tę prestiżową nagrodę, przyznawaną przez Amerykańską Akademię Filmową?

Oscary 2020 już za nami! Wiemy, kto otrzymał prestiżową statuetkę Amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii "najlepszy aktor pierwszoplanowy". Walczyło o nią pięciu kandydatów.

Renée Zellweger odebrała Oscara w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa za kreację Judy Garland w filmie "Judy". - Dziękuję za miłość i wsparcie, które sprawiają, że wszystko jest możliwe. Judy Garland nie miała szansy dostać tej statuetki - mówiła podczas odbierania statuetki.

Do Idiny Menzel i Aurory, które na oscarowej scenie zaśpiewały motyw przewodni z filmu "Kraina lodu 2", dołączyło dziewięć wokalistek z różnych krajów. W tym zacnym gronie znalazła się też polska Elsa, Kasia Łaska.

Oscary 2020. Nagrodę za najlepszy scenariusz oryginalny otrzymali twórcy "Parasite". Podczas tegorocznej, oscarowej gali film jest nominowany łącznie w 6. kategoriach. W jednej z nich rywalizuje z "Bożym Ciałem" w reżyserii Jana Komasy.

Oscary 2020. Nagrodę w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy zdobył Brad Pitt za rolę w filmie "Pewnego razu... w Hollywood" w reżyserii Quentina Tarantino.

92. gala rozdania Oscarów to najważniejsza filmowa noc w roku. Impreza zaczęła się od wręczenia nagrody najlepszemu aktorowi drugoplanowemu, którym okazał się Brad Pitt. Największy rywal "Bożego Ciała", czyli film "Parasite", zaczął od zdobycia Oscara za scenariusz oryginalny, potem ukradł nagrodę także nam, został też filmem roku. Do tego Bong Joon Ho został najlepszym reżyserem, co oznacza, że zdobył tego wieczoru cztery Oscary.

"Joker" był jednym z najpopularniejszych filmów 2019 roku. Niedługo po premierze wygrał na festiwalu filmowym w Wenecji główną nagrodę, a widzowie pokochali produkcję tak bardzo, że robili wręcz pielgrzymki do miejsca, w którym nakręcono jedną z ważniejszych scen. Mimo to wokół filmu pojawiły się też kontrowersje.

Dzięki nominacji dla "Bożego Ciała" w kategorii najlepszy film międzynarodowy na ceremonii rozdania Oscarów po raz kolejny pojawi się polska ekipa. Do tej pory nasi rodacy mieli podczas święta filmu rozmaite przygody. Z sentymentem spoglądamy na niektóre z nich.

Na 92. gali rozdania Oscarów szansę na statuetkę ma film "Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy. Jeśli wygra, reżyser dołączy do jeszcze dość wąskiego grona polskich zdobywców najważniejszej nagrody filmowej na świecie.

"Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy powalczy o statuetkę Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Premiera odbyła się w październiku 2019 roku, ale prawdziwa historia, na której w pewnej mierze bazuje produkcja, wydarzyła się osiem lat wcześniej w małej mazowieckiej miejscowości.

"Boże Ciało" debiutowało na festiwalu w Wenecji. Projekcję filmu Jana Komasy zakończyła owacja na stojąco. Recenzenci wyrażali się już wtedy o filmie nader pozytywnie. Kiedy okazało się, że produkcja walczy o Oscara, pochlebnych opinii pojawiło się jeszcze więcej.

W tym roku Amerykańska Akademia Filmowa poczyniła pewien postęp, jeśli chodzi o dywersyfikację grona wyróżnionych: w kategoriach nieaktorskich nominowała do Oscarów łącznie 56 kobiet, co daje rezultat o pięć punktów procentowych wyższy niż rok temu. To jednak zaledwie kropla w ogromnym morzu.

Oscarowa gala dla nagrodzonych może być wieczorem ich życia. Istnieje jednak przekonanie, że z otrzymaniem nagrody czasami wiążą się nie lada kłopoty. Przez lata doczekaliśmy się kilku rodzajów oscarowych klątw - jest wśród nich także wątek polski.

Najwięcej razy zdobywcy Oscara dziękowali Stevenowi Spielbergowi, niemal 30 proc. wszystkich laureatów dziękowała rodzicom. Niektórzy ograniczyli się natomiast do prostego "dziękuję".

Kolejny polski akcent na Oscarach! Do Idiny Menzel i Aurory, które na oscarowej scenie zaprezentują motyw przewodni z filmu "Kraina lodu 2", dołączy 9 wokalistek z różnych krajów. Wszystkie panie śpiewały piosenkę "Into the Unknown" w poszczególnych wersjach językowych. Do tego zacnego grona zaproszono polską Elsę, Kasię Łaskę.

W Los Angeles trwa tydzień oscarowy, podczas którego twórcy spotykają się na rozmaitych wydarzeniach wokół rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Jan Komasa wziął udział w panelu dyskusyjnym wraz z reżyserami nominowanymi w kategorii najlepszy film międzynarodowy i opowiedział m.in., jak wyglądały castingi do "Bożego Ciała".

Bartosz Bielenia od dłuższego czasu przebywa w Los Angeles, gdzie prężnie działa, promuje "Boże Ciało" i wyczekuje gali rozdania Oscarów. W rozmowie z RMF FM aktor mówił m.in. o uroczym śnie, który ostatnio nawiedził jego mamę, ale też o bardzo interesujących spotkaniach, które miał okazję odbyć w Hollywood.