szczepionka
-
Krystyna Janda przeprasza rektora WUM. "Wprowadziłam w błąd opinię publiczną"
Krystyna Janda we wtorek przeprosiła rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego za słowa, które padły podczas poniedziałkowego wywiadu w TVN24. Aktorka przyznała, że wprowadziła w błąd opinię publiczną, twierdząc, że wcześniej przekazała rektorowi listę aktorów, którzy mieli zostać zaszczepieni na COVID-19.
-
Radosław Pazura o szczepieniu: Nie mam poczucia, że kogokolwiek wyparłem z kolejki
Radosław Pazura jest jedną z osób spoza grupy uprzywilejowanych przez rząd zaszczepionych przeciw koronawirusowi na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. - Dostałem informację z WUM-u, że to pula szczepień oddzielna, dodatkowa, zupełnie niezależna od tej, która jest dedykowana strefie "zero" - tłumaczył aktor na antenie Polsat News.
-
Mariusz Szczygieł broni Krystyny Jandy. "Sądziłem, że takich prowokacji po upadku komuny nie doczekam"
Nie milkną kontrowersje wokół grupy ludzi kultury, którzy zostali zaszczepieni poza kolejnością przeciwko COVID-19. Pierwszą ze znanych osób, które ujawniły, że znalazły się w tej grupie, była Krystyna Janda. W obronie aktorki stanął m.in. Mariusz Szczygieł - pisarz stwierdził na Instagramie, że reakcja na szczepionkową akcję to "bolszewizm w czystej postaci". Dawid Ogrodnik zwrócił się natomiast do premiera Mateusza Morawieckiego.
-
Maria Seweryn tłumaczy się z przyjęcia szczepionki. "Może rzeczywiście popełniłam błąd"
- Być może rzeczywiście popełniłam błąd, nie powinnam z tego skorzystać. To dla mnie nauczka na przyszłość i jeśli ktoś się czuje przeze mnie oszukany, to jest mi przykro, nie chciałam zrobić niczego złego - mówi Maria Seweryn, jedna z osób, które zaszczepiły się przeciwko COVID-19 poza kolejką.