Tysiąc i jedna noc - cz. 1, niespokojny *
Brednie z tysiąca i jednej nocy.
Szczere opowieści beznadziejnie bezrobotnych Portugalczyków, mroczna historia miłości i zemsty odegrana przez małe dzieci oraz komediowe scenki na temat zbyt wcześnie piejącego koguta i przerażająco skutecznego sposobu na potencję, odkrytego przez grupkę finansistów. To tylko niektóre z atrakcji zmieszczonych przez Miguela Gomesa ("Tabu") w pierwszej części jego prawie 6,5-godzinnej trylogii "Tysiąca i jednej nocy", inspirowanej na poziomie struktury słynnymi arabskimi baśniami.
W trwającym blisko pół godziny i zdecydowanie zbyt długo wstępie reżyser wyjaśnia, co czeka odbiorców. Bez przerwy kokietuje stwierdzeniami, jakoby planował stworzyć film jednocześnie magicznie baśniowy i zaangażowany politycznie, a ponieważ to mieszanka niemożliwa, z pewnością polegnie z kretesem. Czuć jednak, że Gomes łasi się do widza, w rzeczywistości sądząc, że stworzył arcydzieło. Jak na ironię, jego oficjalna wersja się sprawdza - Portugalczyk nakręcił rzecz zupełnie niestrawną.
"Niespokojny" to film potwornie męczący. Do snu ukołysze nawet największych miłośników kina artystycznego. Żarty są dużo mniej zabawne, niż twórca myśli, a całość jest zdecydowanie mniej oryginalna, niż mu się zdaje. Wszystko wskazuje na to, że czekają mnie jeszcze cztery bardzo trudne godziny.
Ocena: 1/6
"Tysiąc i jedna noc - cz. 1, niespokojny", dramat, Francja, Niemcy, Portugalia, Szwajcaria 2015, reż. Miguel Gomes, występują: Cristina Alfaiate, Adriano Luz, Rogério Samora, Maria Rueff, Américo Silva, Bruno Bravo, Diogo Dória, Dinarte Branco
W trwającym blisko pół godziny i zdecydowanie zbyt długo wstępie reżyser wyjaśnia, co czeka odbiorców. Bez przerwy kokietuje stwierdzeniami, jakoby planował stworzyć film jednocześnie magicznie baśniowy i zaangażowany politycznie, a ponieważ to mieszanka niemożliwa, z pewnością polegnie z kretesem. Czuć jednak, że Gomes łasi się do widza, w rzeczywistości sądząc, że stworzył arcydzieło. Jak na ironię, jego oficjalna wersja się sprawdza - Portugalczyk nakręcił rzecz zupełnie niestrawną.
"Niespokojny" to film potwornie męczący. Do snu ukołysze nawet największych miłośników kina artystycznego. Żarty są dużo mniej zabawne, niż twórca myśli, a całość jest zdecydowanie mniej oryginalna, niż mu się zdaje. Wszystko wskazuje na to, że czekają mnie jeszcze cztery bardzo trudne godziny.
Ocena: 1/6
"Tysiąc i jedna noc - cz. 1, niespokojny", dramat, Francja, Niemcy, Portugalia, Szwajcaria 2015, reż. Miguel Gomes, występują: Cristina Alfaiate, Adriano Luz, Rogério Samora, Maria Rueff, Américo Silva, Bruno Bravo, Diogo Dória, Dinarte Branco
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Nie żyje Maria Koterbska. Legenda polskiej piosenki miała 96 lat
-
Krzysztof Zalewski zapewnia, że "Wszystko będzie dobrze". Aż ściska w gardle
-
Prezeska PR o niskich wynikach Trójki: Kampania oszczerstw. PR Kierowców dociera do Bangladeszu
-
''Niebo o północy'' Netflixa: fabuła i aktorzy. Jakie są opinie o filmie?
-
Chcesz skrytykować w sieci film Russella Crowe'a? Uważaj, aktor odpowiada na zaczepki
- Olivia Rodrigo zagarnia wielbicieli szturmem. Skąd już teraz wiemy, że to jedna z największych gwiazd 2021 roku?
- Maja Kapłon po "The Voice" przeszła operację kręgosłupa, teraz śpiewa "Proszę o lek"
- "Bo to grzech". HBO GO pokaże serial o gejach w czasie dramatycznego wzrostu zakażeń AIDS
- "Lupin" - Netflix przedstawia nowy serial kryminalny inspirowany postacią Maurice'a Leblanca
- Phil Spector nie żyje. Amerykański producent muzyczny odsiadywał wyrok za morderstwo