Wszystko zaczyna się od wybitego zęba, a nawet dwóch. Traci je 11-letni syn jednej z par - państwa Longstreetów, w wyniku "nieporozumienia" ze swoim równolatkiem - synem państwa Cowan. Małżeństwa spotykają się, by załagodzić sytuację. Przez 89 minut towarzyszymy im w spotkaniu, które z biegiem czasu zamienia się w istną jatkę. I koncertowy popis gry aktorskiej.
Scenariusz filmu Roman Polański przygotował siedząc w szwajcarskim areszcie domowym, na podstawie popularnej sztuki teatralnej Yasminy Rezy "Bóg mordu". Śladem teatralnego programu przedstawiamy Wam czterech bohaterów wieczoru. O których występ trwa podobna jatka wśród polskich i zagranicznych krytyków.
Prawnik. Początkowo najbardziej antypatyczny z czworga bohaterów. Stuprocentowy cynik. Wyznaje prawo siły. Biznesmen-nihilista i relatywista: nie rozstaje się z komórką, za nic ma nie tylko konwenanse, ale nawet zasady dobrego wychowania. Ale z czasem okazuje się najmniej zakłamany.
Cytat: Kto odmawia "Zdrowaś Mario" uprawiając seks?
Oceny: Najlepsza rola. Waltz daje sobie radę nawet z wiarygodnym amerykańskim akcentem - Guardian
Idealnie sardoniczny - Independent
Kreacja wybitna, poniekąd dlatego, że najmniej rzucająca się w oczy. Przez większość filmu mamrocze, albo gada przez telefon, ale to jego rolę zapamiętasz najlepiej - Variety
Pisarka. Przesadnie poprawna, znerwicowana, pozbawiona poczucia humoru. Początkowo najbardziej cywilizowana i wrażliwa. Z biegiem czasu okazuje się mściwą, sfrustrowaną i niezaspokojoną seksualnie alkoholiczką. Nie mówiąc o jej pseudozainteresowaniu cierpieniem dzieci z Afryki, o której zamierza napisać, choć wie niewiele.
Cytaty: Nie ma poczucia humoru i nie chcę go mieć!
Ich syn jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego.
Wasz syn zniekształcił naszego syna!
Oceny: Najwięcej zastrzeżeń można mieć chyba do Foster - jej Penelope ma być osobą spiętą, ale tu spięta, nie czująca się dobrze w swojej skórze wydaje się też aktorka - chwilami gra zbyt dramatycznie, żeby nie powiedzieć: histerycznie - Paweł Mossakowski, "Co Jest Grane"
Publiczność będzie podzielona. Według nas świetna gra, zdecydowanie dostanie nominację do Oscara - This Is London
Sprzedawca sprzętu kuchennego. Siła spokoju, symbol szukania kompromisu, cichy, miły sympatyczny - lecz również tylko na początku. Zanim minie godzina filmu okaże się obleśnym gburem, który nie potrafi powstrzymać rozbuchanych emocji.
Cytat: Dzieci wysysają z ciebie życie i zostawiają starego i pustego. Takie jest prawo natury.
Oceny: Tylko Reilly potrafi w jednym zdaniu wyrazić dramat i komedię. A to sprawiło, że był idealnym kandydatem do roli Michaela - Washington Post
Oczywisty wybór. Niestety momentami zbyt oczywisty, podobnie jak rola mającej bzika na punkcie kontroli bliskich Jodie Foster - Variety
Brokerka. Histeryczna, samotna kobieta, której nadwrażliwość i wieczne poczucie krzywdy i niezrozumienia powoli zabiera cały blask. A dokładnie skutkuje problemem żołądkowym, którego finał zobaczycie w epickiej scenie z pawiem i zabrudzonymi książkami Peneleope...
Cytat: Cieszę się, że mój syn wpieprzył waszemu synowi i wytarł sobie tyłek waszymi prawami człowieka.
Oceny: Winslet trafia idealnie w komediowy ton - Paweł Mossakowski, "Co Jest Grane"
Świetna, ale jednak ciągle w cieniu potyczki Foster i Waltza - Washington Post