Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Bez czarnych charakterów nie byłoby wielu dobrych filmów - to dzięki antagonistom główni bohaterowie mają o co walczyć, a my chcemy oglądać ich zmagania. Oto lista dwunastu mistrzów w odgrywaniu czarnych charakterów.
'Siedem' / 'House of Cards' 'Siedem' / 'House of Cards' reż. David Fincher, prod. New Line Cinema / prod. Netflix

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Kevin Spacey

Dziś, kiedy widzimy jego twarz, często od razu myślimy o Franku Underwoodzie, bezwzględnym polityku z serialu "House of Cards".

Oczywiście Frank Underwood to tylko jedna z wielu świetnych ról Spaceya. Pamiętamy jego genialne czarne charaktery jak John Doe, psychopatyczny seryjny morderca z "Siedem", Verbal Kint z "Podejrzanych" czy Jack Vincennes z "Tajemnic Los Angeles".

Spacey często gra postaci nieoczywiste, inteligentne, cyniczne oraz chore psychicznie. Przy pracy nad tymi rolami wykorzystuje m.in. swój przenikliwy wzrok oraz spokojny głos. Wcielił się w tylu "złych facetów", że gdy oglądamy kolejny film z jego udziałem, podskórnie czujemy, że bohaterowie nie powinni mu ufać - nawet jeżeli tylko słyszymy jego głos, jak w filmie "Moon", w którym Spacey zagrał sztuczną inteligencję, GERTY'ego.

Z drugiej strony, postaci, które kreuje aktor, po prostu nie da się nie lubić - Spacey zawsze jest na tyle wiarygodny, że kibicujemy mu nawet, jak wiemy, że jest obłąkany i robi złe rzeczy.

'Leon Zawodowiec' / 'Piąty element' 'Leon Zawodowiec' / 'Piąty element' reż. Luc Besson, prod. Gaumont

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Gary Oldman

Chociaż w ostatnich latach ten aktor kojarzy się nam z pozytywnymi postaciami jak Komisarz Gordon w trylogii "Mroczny Rycerz" czy George Smiley z filmu "Szpieg", jeszcze w latach dziewięćdziesiątych utożsamiany był głównie z rolami czarnych charakterów.

W swojej karierze zagrał m.in. hrabiego Draculę w filmie Francisa Forda Coppoli, Normana Stansfielda, czyli niezapomnianego przeciwnika w "Leonie Zawodowcu", złego multimiliardera Zorga w "Piątym elemencie" czy dilera narkotyków Drexla Spiveya w "Prawdziwym romansie". Oldman od wielu aktorów wyróżnia się tym, że na potrzeby roli potrafi zmienić się niemal nie do poznania, nie tylko wizualnie.

Mimo że ostatnio coraz rzadziej możemy zobaczyć złego Oldmana, na szczęście hollywoodzcy producenci zdają się nie zapominać o jego poprzednich mrocznych twarzach - niekiedy bowiem i dziś zdarza mu się zagrać antagonistów, jak w filmie "Gangster" i "Ewolucja planety małp".

'Harry Potter i Zakon Feniksa' / 'Szklana pułapka' 'Harry Potter i Zakon Feniksa' / 'Szklana pułapka' reż. David Yates, prod. Warner Bros. / reż. John McTiernan, prod. 20th Century Fox

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Alan Rickman

Zmarły w 2016 roku brytyjski aktor wielu widzom młodszego pokolenia zapadł w pamięć głównie dzięki roli Severusa Snape'a, cynicznego profesora z serii przygód o "Harrym Potterze". Wielu fanów jednak zapamiętało go również za zagranie Hansa Grubera, czyli głównego przeciwnika Bruce'a Willisa ze "Szklanej pułapki" oraz szeryfa Nottingham z "Robina Hooda: Księcia złodziei".

'Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia' / 'Powrót Draculi' 'Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia' / 'Powrót Draculi' reż. Peter Jackson, prod. New Line Cinema / reż. Freddie Francis, prod. Hammer Film Productions

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Christopher Lee

Kolejna legenda kina i "specjalista od zła", który odszedł w ostatnich latach. Christopher Lee zagrał tyle czarnych charakterów, że byłoby ciężko wymienić jakąś jego pozytywną aktorską rolę. Charakterystyczny nie tylko ze względu na swój "demoniczny" wygląd, ale również dzięki głębokiemu, niskiemu głosowi.

Chociaż dziś kojarzymy go głównie jako Sarumana z "Władcy Pierścieni" i hrabiego Dooku z "Gwiezdnych Wojen", swoją karierę króla antagonistów w Hollywood zaczynał już w latach pięćdziesiątych, grając w horrorach brytyjskiej wytwórni Hammer Film Productions.

Lee wcielił się wówczas nie tylko w Stwora w "Przekleństwie Frankensteina" i tytułową "Mumię", ale przede wszystkim został "etatowym Draculą", którego zagrał w około dziesięciu filmach.

Poza horrorami i filmami fantastycznymi Lee zagrał czarne charaktery w filmach przygodowych - jako Francisco Scaramanga walczył z Jamesem Bondem w "Człowieku ze złotym pistoletem" i był hrabią de Rochefort, czyli szpiegiem kardynała Richelieu w serii o "Trzech muszkieterach".

'Harry Potter i Zakon Feniksa' / 'Lekarstwo na życie' 'Harry Potter i Zakon Feniksa' / 'Lekarstwo na życie' reż. David Yates, prod. Warner Bros. / reż. Gore Verbinski, prod. New Regency Productions

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Jason Isaacs

Kolejna gwiazda w tym zestawieniu, która wzmocniła swoją pozycję aktora wcielającego się w "tego złego" w serii o "Harrym Potterze". Isaacs zagrał tam Lucjusza Malfoya, sługę lorda Voldemorta i ojca Dracona, jednego z głównych przeciwników Harry'ego.

Rola platynowłosego czarnoksiężnika nie była jednak pierwszą, w której Isaacs pokazał swoją "ciemną stronę mocy". Wcześniej wcielił się w pamiętną postać pułkownika Williama Tavingtona, czyli czarny charakter w filmie "Patriota". W 2003 roku zagrał w nowej odsłonie "Piotrusia Pana" - oczywiście Kapitana Haka. W ostatnim czasie natomiast widocznie upodobał sobie role szalonych naukowców, co widać po jego świetnych kreacjach w serialu "The OA" Netflixa oraz nowym filmie Gore Verbinsky'ego, czyli "Lekarstwie na życie".

'Lista Schindlera' / 'Harry Potter i Insygnia Śmierci, część 2' 'Lista Schindlera' / 'Harry Potter i Insygnia Śmierci, część 2' reż. Steven Spielberg, prod. Universal Pictures / reż. David Yates, prod. Warner Bros.

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Ralph Fiennes

Przychylność światowej krytyki i swoją pierwszą nominację do Oscara zdobył dzięki roli w "Liście Schindlera", w której wcielił się w niezapomnianą rolę Amona Goetha, nazistowskiego komendanta obozu koncentracyjnego. Kolejne czarne charaktery, które zagrał Fiennes, to oczywiście lord Voldemort z "Harry'ego Pottera" oraz Hades ze "Starcia tytanów" i "Gniewu tytanów".

W ostatnich latach brytyjski aktor kojarzy się jednak bardziej z postaciami pozytywnymi, jak Pan Gustave H. z "Grand Budapest Hotel" oraz M z serii o Jamesie Bondzie.

'Powrót Batmana' / 'Łowca Jeleni' 'Powrót Batmana' / 'Łowca Jeleni' reż. Tim Burton, prod. Warner Bros. / reż. Michael Cimino, prod. Universal Pictures

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Christopher Walken

Christopher Walken wyróżnia się na tle innych m.in. dzięki swojemu charakterystycznemu wyglądowi oraz niespotykanej pewności siebie i opanowaniu. Oglądając sceny z tym aktorem nigdy nie wiemy, co zrobi w następnej chwili.

Przypomnijmy sobie jego grę z "Prawdziwego romansu", w którym Walken wcielił się w mafiosa Vincenza Coccottiego, z "Powrotu Batmana", gdzie zagrał Maxa Schrecka albo Nicka z "Łowcy jeleni". Jego magnetyzujące spojrzenie i spokojny głos sprawiają, że jest aktorem wręcz idealnym do grania czarnych charakterów.

Willem Dafoe - 'Dzikość serca' Willem Dafoe - 'Dzikość serca' reż. David Lynch, prod. PolyGram Filmed Entertainment

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Willem Dafoe

Jeżeli już jesteśmy przy charakterystycznych twarzach, nie moglibyśmy nie wspomnieć o Willemie Dafoe, który właśnie swojemu wyglądowi zawdzięcza wiele swoich ról.

Jednym z jego najbardziej zapadających w pamięć czarnych charakterów jest psychopatyczny Bobby Peru z filmu "Dzikość serca" Davida Lyncha. Ponadto Dafoe wcielił się także m.in. w "Maxa Schrecka" w horrorze "Cień wampira", Erica Mastersa w "Żyć i umrzeć w Los Angeles", J. G. Joplinga w "Grand Budapest Hotel" oraz Zielonego Goblina w pierwszej ekranizacji Spider-mana.

Mads Mikkelsen - 'Casino Royale' Mads Mikkelsen - 'Casino Royale' reż. Martin Campbell, prod. Columbia Pictures

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Mads Mikkelsen

Do tej pory przedstawiliśmy jedynie amerykańskich i brytyjskich aktorów. Mads Mikkelsen jest Duńczykiem, został zauważony po roli Tonny'ego, dilera narkotyków z filmu "Pusher" i jego kontynuacji. W 2006 roku dostał swoją pierwszą wielką hollywoodzką szansę - miał zagrać antagonistę w odświeżonej serii o Jamesie Bondzie z Danielem Craigiem.

Jego postać tajemniczego i magnetyzującego Le Chiffre'a w "Casino Royale" od razu zapewniła mu karierę w Hollywood. Kilka lat później wcielił się w Rocheforta w "Trzech muszkieterach" oraz dr. Hannibala Lectera w serialu "Hannibal". Nie jest jednak aktorem specjalizującym się tylko w rolach czarnych charakterów - w zeszłym roku zagrał zarówno Kaeciliusa, przeciwnika tytułowego bohatera w "Doktorze Strange", jak i pozytywną postać w filmie "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie", gdzie wcielił się w Galena Erso, ojca głównej bohaterki.

Christoph Waltz - 'Bękarty Wojny' Christoph Waltz - 'Bękarty Wojny' reż. Quentin Tarantino, prod. The Weinstein Company, Universal Pictures

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Christoph Waltz

Następny europejski aktor jest Austriakiem i choć gra w filmach od końca lat siedemdziesiątych, międzynarodowa widownia odkryła jego talent dopiero w 2009 roku, kiedy zagrał w filmie "Bękarty wojny" Quentina Tarantino. Wcielił się w nim w pułkownika Hansa Landę, głównego wroga tytułowych bękartów. Co ciekawe, mimo że zagrał strasznego nazistę wysyłającego Żydów do obozów, zrobił to na tyle genialnie i czarująco, że wszyscy od razu go pokochali.

Dalej drzwi do kariery w Hollywood stanęły przed nim otworem. Czarne charaktery zagrał m.in. w "Wodzie dla słoni", "Spectre", "Tarzanie: Legenda" oraz "Wielkich oczach" Tima Burtona. Waltz skończył już sześćdziesiąt lat, ale odnosi się wrażenie, że dopiero zaczyna nas zachwycać i że pewnie jeszcze nie raz zaskoczy nas kolejną świetną rolą.

'Captain America - Pierwsze starcie' / 'Matrix: Reaktywacja' 'Captain America - Pierwsze starcie' / 'Matrix: Reaktywacja' reż. Joe Johnston , prod. Paramount Pictures, Marvel Studios / reż. bracia Wachowscy, prod. Warner Bros.

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Hugo Weaving

Jego głębokiego głosu i charakterystycznego wyglądu nie da się podrobić. Jest znany głównie z roli przeciwnika Neo, czyli Agenta Smitha w trylogii "Matrix". Zagrał czarne charaktery również m.in. w "Captain America: Pierwsze starcie", w którym wcielił się w Red Skulla oraz w "Atlasie Chmur", gdzie odegrał wielu bohaterów.

'To nie jest kraj dla starych ludzi' / 'Piraci z Karaibów - Zemsta Salazara' 'To nie jest kraj dla starych ludzi' / 'Piraci z Karaibów - Zemsta Salazara' reż. Ethan Coen, Joel Coen, prod. Paramount Vantage, Miramax / reż. Joachim R?nning, Espen Sandberg, prod. Walt Disney Pictures

Ci aktorzy prawie zawsze wcielają się w czarne charaktery. I robią to świetnie!

Javier Bardem

Trzeci i ostatni aktor w tym zestawieniu, dla którego angielski nie jest ojczystym językiem. Bardem urodził się w Hiszpanii, światu dał się poznać po występie w "Drżącym ciele" Almodovara oraz po zagraniu kubańskiego poety Reinaldo Arenasa w filmie "Zanim zapadnie noc".

W Hollywood jako czarny charakter dał się poznać już w "Duchach Goi" Milosa Formana, gdzie wcielił się w postać dwulicowego brata Lorenzo. Ale prawdziwą sławę przyniosła mu rola psychopatycznego mordercy w filmie "To nie jest kraj dla starych ludzi" braci Coenów. Za tę kreację został nagrodzony Oscarem za najlepszą męską rolę drugoplanową.

Wkrótce potem Bardem zagrał Raoula Silvę, czyli przeciwnika Jamesa Bonda w "Skyfall", a już 26 maja będziemy mogli go zobaczyć w roli Kapitana Salazara w filmie "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara".

Więcej o: