"Poprawiliście" amerykańską listę. Najlepsze filmowe soundtracki [RANKING CZYTELNIKÓW]

"Trainspotting", "Reality Bites", czy "Kruk" - te pozycje znalazły się na stworzonej przez magazyn Spinner liście najlepszych filmowych ścieżek dźwiękowych. Zapytaliśmy Was o to, jakich pozycji zabrakło na liście redaktorów Spinnera. Okazało się, że bardzo wielu!

Niekwestionowani królowie: Lynch i Tarantino

Eminem czy Trainspotting? - zobacz ranking Spinnera >>

Najważniejszy wniosek po lekturze Waszych mejli i komentarzy? Autorzy rankingu dopuścili się jednego, wielkiego błędu. Nie uwzględnili w nim kultowej wg Was ścieżki do "Pulp Fiction", którą skompilował sam reżyser Quentin Tarantino. Znalazły się na niej nie tylko takie piosenki jak "Son of a Preacher Man" Dusty Springfield, czy słynne "Girl, You'll Be a Woman Soon", ale i fragmenty dialogów z filmu.

Drugim najczęściej wymienianym przez Was soundtrackiem był ten z "Zagubionej autostrady" Davida Lyncha, który współtworzyli Trent Reznor z Nine Inch Nails i ulubiony kompozytor reżysera - Angelo Badalementi. To jemu zawdzięczamy popularne motywy muzyczne z "Miasteczka Twin Peaks", "Blue Velvet" i "Mulholland Drive".

Mocne uderzenie: "Spawn" i "Mortal Kombat"

Wśród naszych czytelników sporo jest chyba wielbicieli mocnego grania, bo niemal równie często w komentarzach pojawiały się ścieżki dźwiękowe do filmów "Spawn" (1997) i "Mortal Kombat". Pierwszy można porównać do ścieżki z "Judgment Night", którą docenił Spinner - pojawiają się tu zarówno tuzy mocnego, rockowego grania (Metallica, Korn, Slayer, Marilyn Manson i Sliverchair), jak i elektroniki (The Crystal Method, The Prodigy i Roni Size).

Na ścieżce z "Mortal Kombat" usłyszeć za to można m.in. Fear Factory, Type O Negative i  Napalm Death.

Jennifer Grey i Patrick Swayze w filmie Jennifer Grey i Patrick Swayze w filmie "Dirty dancing". AP

Dla romantyków: "Dirty Dancing" i "Once"

Na liście kultowych soundtracków nie mogło zabraknąć tych, które dostarczyły nam najwięcej przebojów, dziś zaliczanych już do klasyków. Piosenki z "Dirty Dancing" zna chyba każdy. Wystarczy spojrzeć na spis utworów: "(I've Had) The Time of My Life", "Be My Baby" The Ronettes, "Hungry Eyes", czy "She's Like The Wind" w wykonaniu samego Patricka Swayze.

Wśród młodszych romantyków największe uznanie zyskały urzekające piosenki Glena Hansarda i Markety Irglovej z filmu "Once".

Przeboje ze Starego Kontynentu: "Amelia" i "Samotni"

Skoro już jesteśmy przy irlandzkim "Once" warto polecić amerykańskim redaktorom Spinnera filmowe kompilacje z Europy. Najczęściej wymienialiście "Amelię". Soundtrack, który do filmu Jeuneta stworzył Yann Tiersen bił rekordy popularności podobne do samego filmu i wyniósł francuskiego kompozytora do muzycznego mainstreamu.

Warto też wspomnieć o popularnym przede wszystkim w naszej części Europy czeskim filmie "Samotni". Dwupłytowy soundtrack do filmu to utwory Moloko, Morcheeby, a przede wszystkim The Loners: "Lucky Boy", "So Beautiful" i "Never".

Wzruszające: "Fortepian" i "Ostatni Mohikanin"

Instrumentalne ścieżki dźwiękowe nawiązujące do muzyki klasycznej również pozostają w kanonie Waszych ulubionych. Wymienialiście m.in. muzykę Zbigniewa Preisnera do trylogii Krzysztofa Kieślowskiego, ale najczęściej pojawiały się utwory Michaela Nymana do "Fortepianu" z 1993 roku. Szczególnie - "The Heart Asks Pleasure First".

Niektórzy pisali, że najbardziej chwytającym za serce soundtrackiem pozostaje "Ostatni Mohikanin", na którym wśród muzyki wykonywanej przez orkiestrę znalazł się również utwór zespołu Clannad "I Will Find You".

Co jeszcze? Od "Blues Brothers" do "Snatch"

Z lawiny mejli i komentarzy warto też wyłowić perełki, które wymienialiście rzadziej, ale rzeczywiście dostarczyły kultowych już przebojów. Od "Blues Brothers" z 1980 roku, przez "Kill Billa" i "Od zmierzchu do świtu", czy "Million Dollar Hotel", aż po muzykę do filmów Guy'a Richiego.

Z tych ostatnich najczęściej wymienialiście "Snatch" ("Przekręt"), którego soundtrack znają chyba nawet ci, którzy jakimś cudem nie widzieli filmu.

A z nowych? "Drive" i...

W Waszych soundtrackowych propozycjach znalazły się też filmy najnowsze. Wśród nich zdecydowanie prowadzi "Drive", do którego niepokojący temat główny skomponował były perkusista Red Hot Chili Peppers - Cliff Martinez. Na ścieżce, która stała się wręcz "kolejnym aktorem" filmu, znalazły się również utwory "Nightcall" Kavinskiego, "Under your spell" Desire i "Tick of The clock" Chromatics.

Zdecydowanie polecamy, nie tylko do jazdy samochodem. Dorzucamy jeszcze rewelacyjny soundtrack z "Wszystkich odlotów Cheyenne'a", który skomponował Will Oldham i David Byrne  z Talking Heads. Tak piosenka przewodnia brzmiała w oryginale:

Więcej o: