20 lat "Nevermind", czyli jak rockowa rewolucja zaczęła się od Abby

Od Elvisa i Abby po The Beatles i Iggy'ego Popa. Nazwy wykonawców, którzy wpłynęli na wrażliwość Kurta Cobaina z Nirvany to jeden z najlepszych dowodów na to, jak zadziwiające mogą być inspiracje kolejnych pokoleń muzyków.

The Beatles

Dokładnie 24 września ukazała się druga, przełomowa w historii Nirvany i alternatywnego rocka w ogóle płyta "Nevermind". To dzięki niej zespołowi z Seattle udało się definitywnie odesłać brzmienia lat 80. do lamusa i wynieść na piedestał niezależne, gitarowe granie.

Kurt Cobain, jak i inni członkowie Nirvany, nigdy nie ukrywali swoich muzycznych fascynacji, czasami bardzo zaskakujących. Jedną z najważniejszych jest muzyka Beatlesów. Choć w osobistym zestawieniu ulubionych 50 płyt Cobaina, ujawnionym dopiero po śmierci, Wielka Czwórka wylądowała dopiero na 37 miejscu, ich wpływ na jego muzykę jest wyraźny. Podobno piosenka "About a Girl" z "Bleach", debiutanckiego krążka Nirvany, została napisana pod wpływem krążka "Meet the Beatles".

The Beatles - "Help":

Nirvana - "Smells Like Teen Spirit":

Abba, Queen

Kolejne, wydawałoby się, wstydliwe inspiracje Cobaina. Ale lider Nirvany nigdy nie ukrywał swoich ciągot do lżejszego, popowego brzmienia i zarażających uszy melodii. Na płytach Nirvany było ich mnóstwo. Abba podobna była jednym z ulubionych zespołów młodego Cobaina, a sam krążek "Nevermind", mimo że pełny brudnego, gitarowego jazgotu, miał właśnie w dużej mierze nawiązywać do jej estetyki.

Wśród swoich idoli Cobain wymieniał też Freddy'ego Mercury'ego z Queen. Podobno najbardziej cenił w nim talent sceniczny i umiejętność do podrywania wielotysięcznych tłumów. Napisał o tym w liście pożegnalnym tuż przed samobójczą śmiercią.

Abba - "Dancing Queen":

Nirvana - "Come As You Are":

R.E.M. R.E.M. R.E.M., fot.mat.prasowe

R.E.M.

Zanim "Nevermind" wylądowało na szczycie, a Cobain miał się zaprzyjaźnić z Michaelem Stipem (planowali ponoć wspólny projekt), R.E.M. byli jednym z najczęściej słuchanych zespołów przez wokalistę Nirvany. Ich pierwszy krążek wydany pod banderą dużej wytwórni krążek "Green" z 1988 r. zajmował 25. miejsce na liście ulubionych płyt Kurta.

R.E.M. - "Orange Crush":

Nirvana - "Territorial Pissings":

Pixies Pixies Pixies, fot.mat.prasowe

Pixies

"Nevermind" ukazał się 24 września, zaledwie dzień wcześniej premierę miał "Trompe le Monde" - ostatni studyjny album w historii Pixies. Symboliczna zmiana warty zapewne sprawiała radość samemu Cobainowi. - Kiedy po raz pierwszy usłyszałem Pixies, zrobiło to na mnie takie wrażenie, że powinienem chyba zostać jednym z członków zespołu albo przynajmniej założyć kapelę, która grałaby ich covery - mówił.

Do jego ulubionych krążków należał "Surfer Rosa". Na jego osobistej liście przebojów wyżej znalazła się tylko "Raw Power" Iggy'ego Popa i The Stooges.

Pixies - "Where Is My Mind":

Nirvana - "About A Girl":

Sonic Youth Sonic Youth Fot. Materiały organizatorów

Sonic Youth, Led Zeppelin

Oczywiście nie byłoby Nirvany, gdyby nie ciężki gitarowy rock i punkowe kapele. W 1988 r. Cobain napisał piosenkę "Aero Zeppelin". Tytuł podsuwa oczywiste tropy, do których później przyznał się sam zainteresowany - kawałek miał być hołdem złożonym Led Zeppelin i Aerosmith.

Kolejnymi idolami Kurta byli m.in. Black Sabbath, Black Flag i oczywiście Sonic Youth, symbol niezależnego rocka. Ci ostatni również mieli podpisany kontrakt z Geffen, wytwórni, która wydała na świat "Nevermind".

Sonic Youth - "Kool Thing":

Nirvana - "Heart Shaped Box":

Więcej o: