Jak informuje portal Variety, Lauren Schmidt Hissrich, odpowiedzialna za powstanie takich hitów Netflixa jak 'Daredevil' i 'The Defenders', zajmie się również 'Wiedźminem'. To daje nam naprawdę realne szanse na stworzenie show na najwyższym poziomie.
'Wiedźmin' będzie jej pierwszą produkcją, podczas której będzie showrunnerem - czyli kimś w rodzaju producenta wykonawczego, ale z jeszcze większą władzą nad produkcją. To od niej będzie zależał kształt serialu i jego fabuła, jak również jego dalsze losy.
Lauren Schmidt Hissrich będzie miała wsparcie u Seana Daniela, Jasona Browna, Tomasza Bagińskiego i Jarosława Sawko z Platige Image (obaj pracowali przy zwiastunach filmowych gier). Panowie w kilku wywiadach potwierdzili już, że marzy im się, żeby netflixowy 'Wiedźmin' zyskał miano 'kultowej' produkcji (w przeciwieństwie do polskiego serialu z 2002 roku).
Wiedźmin Geralt w trakcie walki - kadr z gry 'Wiedźmin: Dziki Gon' (fot. CD Projekt RED)
W produkcję zaangażuje się również sam Andrzej Sapkowski, który serię polskich gier komputerowych, wydanych przez CD Project RED, raczej miał w pogardzie. Netflix podkreśla też, że chciałby, żeby Geralt pozostał takim Geraltem, jakim znamy go z książek autora.
Niestety Netflix - jak rzadko kiedy - bardzo dawkuje informacje o chyba najbardziej wyczekiwanej w Polsce produkcji. Nie znamy ani daty premiery serialu (plotki mówią o końcówce 2018 roku, ale może to być także 2019), nie wiemy też, kto zagra główne role, ani kiedy rozpoczną się zdjęcia. Być może teraz, po ogłoszeniu showrunnera, wszystkie te sprawy przyspieszą. I naprawdę na to liczymy. Trzecia część gry 'Wiedźmin' miała swoją premierę już ponad 2 lata temu, więc zdążyliśmy się stęsknić.
Zobacz także: Wiedźmin Sapkowskiego powraca w książce 'Szpony i kły'. Tylko u nas pierwsze opowiadanie ze zbioru! >>
Premiera: 2018 lub 2019 rok
Netflix właśnie ogłosił rozpoczęcie prac nad pierwszym polskojęzycznym serialem oryginalnym w polskiej reżyserii. Ośmioodcinkowy sezon wyreżyserują nominowana do Oscara Agnieszka Holland i Kasia Adamik, a całość zostanie sfilmowana w różnych regionach Polski.
Serial kontynuuje wspaniałą tradycję zimnowojennych thrillerów szpiegowskich i prezentuje alternatywną historię świata, w którym żelazna kurtyna nigdy nie upadła. W 2002 roku, dwadzieścia lat po straszliwym ataku terrorystycznym z 1982 roku, który pogrzebał polskie nadzieje na wyzwolenie i zapobiegł upadkowi Związku Radzieckiego, student prawa z ideałami i skompromitowany oficer śledczy odkrywają spisek, który pozwolił utrzymać żelazną kurtynę i represyjne państwo policyjne w Polsce.
Po dwóch dekadach pokoju i dobrobytu, przywódcy reżimu wcielają w życie tajny plan obmyślony wspólnie z nieoczekiwanym przeciwnikiem jeszcze w latach 80. Spisek radykalnie odmieni Polskę i wpłynie na życie wszystkich mieszkańców kraju - i całego świata. Intryga odkryta przez bohaterów może wzniecić rewolucję, a rządzący nie cofną się przed niczym, żeby zachować ją w tajemnicy.
Tytuł produkcji jest jeszcze nieznany. Wiemy jednak, że można się spodziewać już teraz hitu. Agnieszka Holland odpowiadała za reżyserię kilku odcinków 'House of Cards' i 'The Wire', które zostały z entuzjazmem przyjęte przez widzów.
Pomysłodawcą, twórcą i autorem scenariusza serialu jest Joshua Long. Za produkcję odpowiadać będą firmy The Kennedy/Marshall Company i The House Media Company.
Premiera: 2018 rok
'Korona królów' to najnowsza produkcja historyczna TVP. Serial kostiumowy opowie o kulisach władzy Kazimierza Wielkiego w latach 1333-1370. Akcja serialu ma rozpocząć się niedługo przed śmiercią Władysława Łokietka, ojca Kazimierza.
- 'Korona królów' będzie pierwszą wielką produkcją Telewizji Polskiej od ponad 30 lat. Pokaże piękno naszej historii, czasy odbudowywania naszej państwowości - podkreśla prezes TVP, Jacek Kurski.
''Korona królów'' w reżyserii Wojciecha Pacyny będzie polskim odpowiednikiem ''Wspaniałego stulecia'':
- Postaraliśmy się, aby Telewizję Polską było stać na realizację serialu kostiumowo-historycznego. Jest to oczywiste, że nie ma poważnej dużej telewizji publicznej, która realizuje polski kanon kulturowo-tożsamościowy bez tego rodzaju produkcji odwołujących się do przypomnienia wielkości Rzeczpospolitej, pokazania tego w jak najbardziej przystępny sposób i w najbardziej ciekawych środkach oddziaływania na widzów wyobraźni - zdradził portalowi Wirtualnemedia.pl prezes TVP, Jacek Kurski.
W rolach głównych zobaczymy Halinę Łabonarską, Mateusza Króla, Martę Bryłę, Wiesława Wójcika i Marcina Rogacewicza.
Zdjęcia kręcono m.in. na Zamku w Bobolicach, wybudowanym zresztą przez Kazimierza Wielkiego. Zamek, który w serialu będzie jedną z najważniejszych przestrzeni, po potopie szwedzkim popadł w ruinę. Odbudowano go niedawno, co wzbudziło ogromne kontrowersje w środowisku konserwatorów zabytków.
W ''Koronie królów'' ogromną rolę odegrają kostiumy - te zostały stworzone przez Elżbietę Radke, która ma doświadczenie w filmach historycznych - w latach 80. odpowiadała za kostiumy do 'Królowej Bony' i 'Ojca królowej'. Fabułę wspiera matka większości polskich seriali - Ilona Łepkowska.
Zobacz też: ''Korona królów'' już w styczniu. Wszystko, co musicie wiedzieć o serialu TVP >>
Premiera: 1 stycznia 2018
Mulder i Scully znowu razem na małym ekranie! Od premiery ostatniego odcinka 'Z Archiwum X' minęło prawie 14 lat, a teraz doczekaliśmy się nowego. Twórcy zapowiadają, że tylko pierwszy i ostatni odcinek tego sezonu będzie nawiązywał do szerszej mitologii serialu. Pozostałe mają opowiadać osobne historie w stylu klasycznego 'Z archiwum X'.
Pierwsza scena ma się zaczynać dokładnie tam, gdzie skończył się 10. sezon. Twórcy na razie nie zdradzają, czy planują kontynuację serii. Obecnie skupiają się wyłącznie na najbliższym sezonie, ale uważają, że mają fanom jeszcze sporo do zaoferowania.
Może liczby zachęcą twórców do nakręcenia kolejnych odcinków? W Stanach premierę pierwszego odcinka 10. serii obejrzało 13,47 mln widzów, o prawie 1,5 mln osób więcej niż nadany w 1993 roku pierwszy odcinek i ponad 200 tysięcy więcej niż finał 9. serii. Chris Carter, twórca 'Z archiwum X' zresztą powtarza, że o nieobecności swojego serialu myślał jako o '13-letniej przerwie na reklamy'.
Dużym atutem serialu będą Gillian Anderson i David Duchovny, jeden z najbardziej rozpoznawalnych duetów telewizyjnych, który znów wcieli się w parę agentów FBI na tropie spisków i rządowych tajemnic. Dlatego fani ze smutkiem przyjęli wieść, że niedługo rozstrzygną się losy Dany Scully - odtwórczyni głównej roli kobiecej zasugerowała, że po 11. sezonie pożegna się z 'Z archiwum X'.
Zobaczcie przerażający zwiastun 11. sezonu. Nie zabrakło kultowej muzyki z intro:
Premiera: 3 stycznia 2018
Coś dla fanów kryminałów i mody! ''The Assassination of Gianni Versace: American Crime Story'' to drugi sezon antologii o najsłynniejszych zbrodniach Ameryki. Tym razem Ryan Murphy opowie o morderstwie Gianniego Versace (Edgar Ramirez), zastrzelonego w 1997 roku przez przez seryjnego mordercę, Andrew Cunanana (Darren Criss).
W rolę partnera Versacego - Antonia D'Amico wcieli się Ricky Martin - To dla mnie wyjątkowy film - twierdzi wokalista, który w 2010 roku ogłosił, że jest gejem. - Mówię w imieniu tych, których nikt nie słyszy. W serialu jest scena, w której Gianni mdleje na plaży i prosi, żebym go nie dotykał, bo obserwują nas paparazzi. To przypomniało mi, jak sam ukrywałem swoją orientację. - Piosenkarza zobaczymy także w scenach erotycznych. - To nie było tak krępujące, jak sądziłem - przyznaje.
''American Crime Story'' walczy z homofobią
Jak sam przyznaje, jego seksualność pomogła mu wczuć się w rolę. - To mainstreamowy serial o homofobii, nienawiści i obojętności. Jest szczery i dramatyczny, a jednocześnie opowiada o prawdziwej miłości Gianniego i Antonia i ich walce. To jest coś, o czym chciałem opowiedzieć - podkreśla aktor.
Oprócz sławnego muzyka w obsadzie drugiego sezonu 'American Crime Story' znajdzie się także Penélope Cruz, która zagra siostrę Gianniego - Donatellę Versace.
Sezon 'Versace: American Crime Story' powstanie w oparciu o książkę 'Vulgar Favors' Maureen Orth i będzie liczyć 10 odcinków.
Premiera: 17 stycznia 2018
Serialowy hit Netflixa wraca z 4. sezonem! W nowym 'Narcosie' znów pojawi się nasz ulubiony agent Pena, czyli Pedro Pascal ('Kingsman: Złoty krąg' , 'Gra o tron'). Nowymi gwiazdami serialu mają być Michael Pena ('Miasto gniewu', 'American Hustle'), a także Diego Luna ('Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie', 'I twoją matkę też').
Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana. Wiadomo, że 'Narcos 4' pojawi się w 2018 roku. Akcja serialu ma rozegrać się w Meksyku. Bardzo możliwe, że skoncentruje się na historii kartelu Juárez, którego liderem był Amado Carrillo.
Po śmierci zastąpił go brat Vicente Carrillo Fuentes. Prawdopodobnie jeden z wątków serialu będzie dotyczył ich największego konkurenta - Joaquina 'El Chapo' Guzmána, czyli meksykańskiego barona narkotykowego i lidera kartelu Sinaloa. W 2016 roku mężczyzna po raz kolejny uciekł z więzienia i został poddany ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, gdzie obecnie odsiaduje wyrok (jego życie stało się inspiracją dla innego serialu Netflixa - 'El Chapo').
Juan Pablo Gutierrez / Netflix
''Narcos 4'' - praca na planie to duże ryzyko
Okazuje się, że kręcenie 4. sezonu 'Narcosa' może być śmiertelnie niebezpieczne. Hiszpańska gazeta 'El Pais' poinformowała, że Carlos Mu?oz Portal, który szukał lokalizacji do 4. sezonu 'Narcosa' został zamordowany w Meksyku 11 września. Tajemnicza śmierć sprawiła, że Netflix postanowił przenieść część akcji poza Meksyk.
'Narcos 4' zostanie wyprodukowany przez Gaumont Television dla Netfliksa. Producentami wykonawczymi będą José Padilha, Eric Newman, Doug Miro oraz Carlo Bernard.
Premiera: 2018 rok
Uwielbiacie modę vintage? Ciekawi Was, jak żyła i bawiła się bohema lat 90.? Jeśli tak, 'Champagne Supernovas' będzie Waszym nowym ulubionym serialem! Jego bohaterami będą m.in. Kate Moss, Marc Jacobs i Alexander McQueen.
Produkcja ma być adaptacją wydanej w 2014 roku książki Maureen Callaghan - ''Champagne Supernovas: Kate Moss, Marc Jacobs, Alexander McQueen, and the 90s Renegades Who Remade Fashion''. Dziennikarka opowiada w niej o początkach kariery oraz ekstrawaganckim i wystawnym życiu trzech modowych ikon. W książce znajduje się m.in. wywiad z Moss i Jacobsem, a także rozmowa z przyjacielem zmarłego AlexandraMcQueena.
Nazwa książki pochodzi od drinka popularnego wśród gwiazd rocka lat 90. ''Champagne Supernovas'' to szampan serwowany w kieliszku z kokainą na brzegach. Tę samą nazwę nosi kultowy utwór zespołu Oasis z 1995 roku. Piosenka nawiązuje do szalonych imprez zespołu, z szampanem i narkotykami w tle.
Jednym z twórców ''Champagne Supernovas'' będzie amerykański producent Johnny Lin (''Igrzyska śmierci'', ''Magic Mike'', ''Jak zostać królem''). Realizacją serialu zajmie się Ben Shields Catlin, szef firmy produkcyjnej The Storyhouse.
- Johnny i ja jesteśmy podekscytowani, że przeniesiemy tę historię do telewizji. Naszym celem jest opowiedzieć o prawdziwym życiu nowojorskich ikon mody lat 90. - stwierdził Catlin.
Szczegóły związane z fabułą ''Champagne Supernovas'' nie są jeszcze znane, ale fani mają nadzieję, że w serialu znajdzie się wątek przyjaźni Kate Moss i Marca Jacobsa. Podobno historii o ich imprezach jest tyle, że materiału starczyłoby na oddzielny film.
Premiera: 2018 rok?
To jednen z najbardziej oczekiwanych seriali przyszłego roku! Pracę nad 8. sezonem ''Gry o tron'' trwają (zdjęcia rozpoczęły się w październiku), a data premiery wciąż nie jest potwierdzona. Liam Cunningham - odtwórca roli Ser Davosa Seawortha - zdradził 'TV Guide', że ostatni klaps na planie ma paść w lecie 2018. Kontynuacja hitu HBO może pojawić się więc pod koniec 2018 roku (na to liczymy) lub na początku 2019.
Kto będzie odpowiedzialny za stworzenie 8. sezonu?
W elitarnym gronie znaleźli się zaufani reżyserzy, którzy przyczynili się do sukcesu poprzednich epizodów. Są to: David Nutter, który zrobił już 6 odcinków serialu, Miguel Sapochnik, czyli autor trzech odcinków, w tym 'Battle of the Bastards' oraz pracujący przy 7. sezonie producenci David Benioff i D.B. Weiss, którzy prawdopodobnie będą odpowiadać za finałowy odcinek.
''Gra o tron'' - 8 sezon będzie krótszy
Producenci serialu - David Benioff i D.B. Weiss, w wywiadzie dla magazynu 'Variety' potwierdzili, że 8. sezon 'Gry o tron' będzie liczył jedynie 6 odcinków. To o jeden mniej, niż poprzedni. Odcinki będą za to dłuższe. Zamiast 50 i 60 minut, które dostaliśmy w poprzednim sezonie, twórcy zamierzają przygotować 80-minutowe epizody - to prawie tyle, co pojedynczy film.
Przypominamy: ''Gra o tron'': rozpoczęły się prace nad 8. sezonem. Fani opanowali Belfast >>
Premiera: 2018 lub 2019 rok
Zdjęcia do ekranizacji jednej z najlepszych książek Jakuba Żulczyka - ''Ślepnąc od świateł'' rozpoczęły się już w listopadzie. Serial HBO będzie liczył 6 odcinków. Wyreżyseruje go Krzysztof Skonieczny ('Hardkor Disko'), który stworzył scenariusz razem z samym pisarzem.
- Sześć dni z życia dilera kokainy w trakcie świąt Bożego Narodzenia to materiał na thriller, czarne kino, z akcją, sensacją i mocnym, autorskim głosem - mówi Izabela Łopuch, Head of Original Production HBO Polska. - Ale chcemy również, żeby 'Ślepnąc od świateł' było mocną, może nawet brutalną w swojej szczerości - ale wypełnioną także romantyzmem i czarnym humorem - elegią o Warszawie - podkreśla.
To kolejny scenariusz autorstwa Jakuba Żulczyka. Pisarz jest także autorem serialu ''Belfer''. Przypominamy: Jakub Żulczyk o ''Belfrze'': To hołd dla nauczycieli, którzy są w Polsce bardzo niedoceniani [WYWIAD] >>
Premiera: 2018 rok
'Rick and Morty' sezon 4. to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier kreskówkowego serialu Netflixa. Jest jakaś niewielka szansa, że doczekamy się pierwszego odcinka kolejnej serii na święta 2018 - czyli dokładnie za rok. Ale czy tak będzie? Twórcy serialu ostrzegli fanów, że mają się przygotować na naprawdę dłuuuugie oczekiwanie. Ale to samo mówili poprzednim razem. Więc może nie będzie tak źle i znowu zobaczymy dziadka Ricka, płaczliwego Morty'ego i jego siostrę Summer w akcji.
Premiera: grudzień 2018