Nowy prowadzący "LP" Trójki: Powinni tu siedzieć Marek Niedźwiecki i Piotr Baron

- 29 maja powinna odbyć się Lista nr 2000. Dziś jednak w ogóle jej nie będzie. Pojawi się coś co, mam nadzieję, jest tymczasowe. Mam nadzieję, że za jakiś czas wróci prawdziwa Lista Przebojów - tymi słowami piątkowe notowanie Listy Przebojów Programu Trzeciego rozpoczął Mariusz Owczarek. Nowy prowadzący dodał, że na jego miejscu powinni siedzieć Marek Niedźwiecki lub Piotr Baron.

Po tym, jak unieważniono wyniki głosowania 1998. notowania Listy Przebojów Programu Trzeciego, które wygrała piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój", z rozgłośni odszedł Marek Niedźwiecki. Drugi prowadzący "LP" - Piotr Baron - przebywa natomiast na zwolnieniu lekarskim. W trakcie kolejnego notowania (1999.) słuchacze Trójki mogli usłyszeć  jedynie muzykę znaną z poprzednich rankingów, ale aktualne wyniki opublikowano tylko w internecie. Nie było również żadnego prezentera. 

Zobacz wideo Którzy artyści uniknęli cenzury, a którzy spotkali się z jej nadgorliwością?

W tym tygodniu najnowszą odsłonę listy miał poprowadzić nowy dyrektor muzyczny stacji Mariusz Owczarek, związany z PR III od 1997 roku. Nowy gospodarz rzeczywiście pojawił się w piątek za mikrofonem, jednak szybko zaznaczył, że nie będzie to notowanie nr 2000. 

- 29 maja powinna odbyć się Lista nr 2000. Dziś jednak w ogóle jej nie będzie. Pojawi się coś, co - mam nadzieję - jest tymczasowe. Liczę, że za jakiś czas wróci prawdziwa Lista Przebojów. I na to wszyscy czekamy - powiedział prowadzący "LP". 

Audycję otworzył utwór Bajm "Co mi Panie dasz", w aranżacji Adama Sztaby.

- Ten utwór to jeden z symboli tego czasu. Czasu, o którym, mam nadzieję, będziemy wkrótce mówić w czasie przeszłym. Wiem, że to powinna być "Lista Przebojów" Trójki i powinien tu siedzieć Marek Niedźwiecki. Albo Piotr Baron. A może obaj - stwierdził Owczarek. 

- Które notowanie było dla państwa ważne? Dla mnie nr 260. Czy nadal chcą państwo słuchać państwo Listy Przebojów Programu Trzeciego? - zapytał w pewnym momencie prowadzący. W trakcie audycji słuchacze mogli - podobnie jak przed tygodniem - usłyszeć piosenki z poprzednich notowań "Listy Przebojów".

Więcej o: