Bracia Bondurant rzeczywiście żyli w czasach prohibicji. Ich historię w 2008 roku opisał wnuk jednego z nich Matt Bondurant w powieści "The Wettest County in the World". Wokalista i kompozytor Nick Cave postanowił przenieść ją na ekran. Już w listopadzie będzie można zobaczyć "Gangstera" w Polsce.
Jak większość ich sąsiadów, bracia Bondurant utrzymywali się z nielegalnej produkcji alkoholu. Byli powszechnie znani z odwagi i nieustępliwości i kiedy w mieście pojawił się agent specjalny Charlie Rakes, będący na usługach skorumpowanego prokuratora, jako jedyni się mu sprzeciwili. Nie chcieli płacić wysokich łapówek, co stało się początkiem krwawej wojny.
W "Gangsterze", który był pokazywany w konkursie głównym podczas 65. MFF Cannes 2012, roi się od gwiazd. Występują w nim m.in. Shia LaBeouf, Gary Oldman, Tom Hardy i Guy Pearce . Choć to film o gangsterskich porachunkach, nie zabrakło w nim i kobiecych postaci. W obsadzie znalazły się również Mia Wasikowska oraz Jessica Chastain.
Część krytyków jest zachwycona nowym filmem reżysera Johna Hillcoata (ma na koncie m.in. "Drogę" z Viggo Mortensenem w roli głównej, a z Nickiem Cave'em współpracował wcześniej, kręcąc teledyski artysty). David Rooney z Hollywoodreporter napisał, że to opowieść o "soczystych bohaterach zagranych przez solidną obsadę" , która jest "rozrywką na najwyższym poziomie".
Nie tylko obsada jest podobno wielkim atutem "Gangstera". Świetne są także zdjęcia. "Jest tak niesamowicie sfotografowany, że krew, która leje się strumieniami w makabrycznych scenach jest obrazowo jaskrawoczerwona " - pisze o produkcji Claudia Puig z "USA Today" , choć dostrzega również kilka wad - podobnie jak inni recenzenci.
Niektórzy zarzucają "Gangsterowi", że jest pełen schematów, a za mało w nim dramatyzmu. "Wygląda na to, że zabrakło pewności co do tego, jak >>twardy<< ma to być film, dlatego obija się między błazeńskim prowincjonalnym humorem a graficznie pokazaną przemocą" - zauważa A.O.Scott z "The New York Times" .
Na pewno warto jednak - mimo także niezbyt pozytywnych recenzji - zwrócić uwagę na "Gangstera", choćby ze względu na "nowego" LaBeoufa. Aktor jakiś czas temu zdecydował, że ma dość czysto komercyjnych produkcji i zależy mu na grze w ambitniejszych filmach. "Gangster" ma być właśnie taką rozrywką z trochę wyższej półki. W polskich kinach zadebiutuje 30 listopada .