Od wydarzeń z "Kobiety w czerni" minęło 40 lat ("Anioł Śmierci" ma z nią tak niewiele wspólnego, że polski dystrybutor zdecydował się nawet na usunięcie pierwszej części tytułu i zostawienie tylko partii po dwukropku). II wojna światowa, trwa bombardowanie Londynu. Z miasta trzeba ewakuować dzieci. Młoda nauczycielka Eve (Phoebe Fox) wyjeżdża z miasta ze swoją przełożoną i grupką uczniów. Pech chce, że zostają oni skoszarowani w Eel Marsh, gdzie w poprzednim filmie prześladowany przez duchy był bohater Daniela Radcliffe'a. Eve będzie musiała stawić czoło Aniołowi Śmierci, ostrzącemu sobie szpony na jej małego ulubieńca. Może pomoże jej zauroczony dziewczyną pilot z pobliskiej bazy wojskowej (Jeremy Irvine, "Czas wojny")?
"Anioł Śmierci" utrzymany jest w podobnym klimacie i prezentuje poziom podobny do pierwszej części. Paradoksalnie, w horrorze niezbyt doświadczonego reżysera Toma Harpera najmniej udane są strachy. To typowy zestaw przerażających, starych zabawek-pozytywek oraz demonów i ludzi, wyskakujących znienacka zza węgła. Równie mało efektownie prezentuje się historia, napisana przez - jeszcze bardziej niedoświadczonego - Jona Crokera.
Tym, co "robi" film, jest - obok naprawdę niezłego aktorstwa - znakomity klimat i godna uznania warstwa wizualna. "Anioła Śmierci" nie ogląda się dla gróźb zza światów, ale dla - mimo wszystko zbyt słabo uwypuklonej - wojennej aury (do "Labiryntu fauna" "Aniołowi..." jednak daleko) i kapitalnej atmosfery tego ponurego, szarego świata. Jest tu pięknie złowróżbne domostwo i parę świetnych, oryginalnych pomysłów - w kulminacyjnym momencie akcja przenosi się na wojskowe lotnisko. Kto by pomyślał, że można straszyć na lotnisku? Twórcy horrorów zdawali się dotąd myśleć, że to sceneria odpowiednia co najwyżej dla "Szklanej pułapki". Miło czasem zobaczyć jakieś oryginalne miejsce w filmie grozy, uświadamiające przy okazji człowiekowi, że straszne duchy mogą dopaść go wszędzie. Duchy z "Anioła Śmierci" mają klasę i imponujący styl. Tylko nie są szczególnie straszne.
Ocena: 3/6
"Anioł Śmierci", dramat, horror, Kanada, Wielka Brytania 2014, 100 min., reż. Tom Harper, występują: Phoebe Fox, Jeremy Irvine, Helen McCrory, Adrian Rawlins, Leanne Best, Ned Dennehy, Oaklee Pendergast, Amelia Crouch