Wynik 511 mln dol. przychodu ze sprzedaży biletów w globalnej dystrybucji , który osiągnął "Jurassic World", jest najlepszym wynikiem w historii. Poprzedni rekord należał do filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci. Część II", na który w pierwszy weekend wyświetlania filmu widzowie na całym świecie wydali 483 mln dol. "Jurassic World" jest także pierwszym filmem w historii, który przekroczył kwotę 500 mln dol. przychodu pierwszego weekendu.
Film Trevorrowa osiągnął przychód z pierwszego weekendu sprzedaży biletów w USA na poziomie 204,6 mln dol. I jest to drugi wynik weekendu otwarcia wszech czasów. Najnowszą część serii o dinozaurach wyprzedza tylko film "Avengers" z wynikiem 207,4 mln dol.
Poza USA wynik "Jurassic World" to 307 mln dol. wpływów i jest to drugi wynik wszechczasów tego zestawienia. Pierwsze miejsce należy nadal do "Harry'ego Pottera i Insygniów Śmierci. Części II" z wynikiem 314 mln dol.
"Jurassic World" osiągnęło także najlepszy wynik spośród filmów Universal. Tym samym zostali zdetronizowani "Szybcy i wściekli 7", który skłonił Amerykanów do sięgnięcia do kieszeni po 147 mln dol. w weekend otwarcia.
Rekord filmu Trevorrow jest zaskoczeniem, ponieważ nie zwiastowały go bardzo dobre, ale nie rekordowe, przychody z piątku. Wtedy na bilety na "Jurassic World" wydano 82 mln dol. Jest to trzeci wynik w historii. Pierwsze miejsce należy do "Harry'ego Pottera i Insygniów Śmierci. Części II", a drugie do "Avengers: Czas Ultrona" z 84 mln dol. wpływów pod względem wyników pierwszego dnia weekendu otwarcia.
Kto przede wszystkim wybrał się na film, zapewniając mu rekordowe wyniki? 52 proc. biletów kupili mężczyźni, a 48 proc. kobiety. Na film poszła raczej starsza widownia, która doskonale pamiętała poprzednie części serii. 39 proc. osób, które wybrały się na film, miały poniżej 25 lat, 61 proc. miało 25 i więcej lat. 50 proc. projekcji to pokazy w 3D.