Polski tytuł kojarzy się z jednym z najlepszych seriali komediowych wszech czasów, choć w oryginale jest to "Ostatni pocałunek". Gdy ukochana partnerka Michaela (Zach Braff, "Hoży doktorzy") zachodzi w ciążę, 30-latek zdaje sobie sprawę, że dla niego już wszystko za chwilę może być ostatnie. Mężczyzna, choć bardzo szczęśliwy, wpada w panikę i zaczyna się zastanawiać, czy nie chciałby jeszcze poużywać życia. Te myśli dodatkowo rozpala przypadkowo poznana studentka, Kim. No głupi ten Michael, ale przecież to tylko mężczyzna...
Komediodramat ze scenariuszem Paula Haggisa ("Casino Royale", "Za wszelką cenę") obfituje też w interesujące wątki poboczne, dotyczące przyjaciół głównego bohatera (m.in. Casey Affleck) i jego rodziców (Tom Wilkinson i Blythe Danner), więc każdy powinien znaleźć jakąś historię, z którą będzie mógł się utożsamić. Do tego świetna ścieżka dźwiękowa (Coldplay, Snow Patrol, Remy Zero) i zabawny film, z którego można się czegoś wartościowego nauczyć, gotowy!
Tu możesz zobaczyć film za darmo:
Jeśli jesteś jedną z moich koleżanek, która co chwilę wrzucała na swoją tablicę na Facebooku piosenki z "Once", ale masz ochotę na coś odrobinę lżejszego, mam doskonałą wiadomość! Drugi film Johna Carney'a to bardziej hollywoodzka wersja tamtej opowieści, choć twórca nadal stara się nie tworzyć kompletnie oderwanej od życia fantazji.
Staczający się producent muzyczny (Mark Ruffalo) w najgorszy dzień swojego życia dostrzega w barze utalentowaną piosenkarkę (Keira Knightley), która pogodziła się już z tym, że nie zrobi kariery. Jeśli uda mu się namówić ją do zmiany zdania, mają szansę nagrać razem niezwykłą płytę i wspólnie odmienić swoje losy. Muzyczny komediodramat z gościnnym udziałem Adama Levine'a z Maroon 5 i wieloma wpadającymi w ucho przebojami!
Film jest dostępny na Kinoplex.pl
Wakacje to czas przyspieszonego dojrzewania. Pewnie dlatego akcja większości filmów o dorastaniu toczy się właśnie wtedy. Tylko że to lato zapowiada się dla Duncana wyjątkowo paskudnie. Po raz pierwszy spędzi je z nowym partnerem matki (Steve Carrell w jednej ze swych pierwszych negatywnych ról). Tyle dobrego, że w okolicy mieszka atrakcyjna i sympatyczna dziewczyna. Gdyby tylko Duncan nie był tak chorobliwie nieśmiały...
Nastolatka wychować spróbuje jego nowy przyjaciel z przypadku - niedojrzały pracownik okolicznego aquaparku, w którego wciela się Sam Rockwell. I choćby dla niego warto obejrzeć "Najlepsze najgorsze wakacje" - monologi Rockwella są rozbrajające i gwarantują salwy śmiechu. A może przy okazji ktoś dowie się, jak najgorsze wakacje przemienić w najlepsze.
"Najlepsze najgorsze wakacje" możesz zobaczyć na Kinoplex.pl
Niskobudżetowa nowozelandzka komedia o wampirach, parodiująca horrory, udające filmy dokumentalne? Nie brzmi jak coś, co spodoba się każdemu. I pewnie tak będzie, ale jeśli znajdujesz się w gronie szczęśliwców, którym "Co robimy w ukryciu" przypadnie do gustu, to szykuj się na naprawdę ostrą jazdę i najlepszy film o wampirach ostatnich lat!
To połączenie "Blair Witch Project" z "Warsaw Shore" (przygotujcie się m.in. na awanturę o to, że 8000-letni Petyr od lat nie zmywa naczyń) najlepiej sprawdza się jako zbiór luźnych gagów, ale miłośników fabuł uspokajam - z biegiem czasu wykrystalizuje się tu też pewna historia, której finał może być całkiem krwawy!
Film możesz zobaczyć TUTAJ >>>
Któż nie lubi "Powrotu do przyszłości"? Żeby Robert Zemeckis mógł nakręcić swój kultowy film, ktoś musiał napisać dla niego scenariusz. Tym kimś był Bob Gale. Co dzisiaj porabia Gale? Zajmuje się głównie komiksami i grami komputerowymi. Ale po drodze Gale sam wyreżyserował jeden "metafizyczny komediodramat drogi" (taki jest oficjalny opis jego dzieła, a ja się z tym opisem całkowicie zgadzam). 22-letni Neal (James Marsden) pragnie zostać artystą, ale rodzinna tradycja wymaga od niego pójścia na studia prawnicze. Chłopak nie ma pojęcia, co zrobić ze swoim życiem. Gdy wychodzi ze szpitala po drobnym wypadku, wokół niego zaczynają dziać się bardzo dziwne rzeczy. Neal postanawia wyruszyć w trasę oficjalnie nieistniejącą autostradą, na końcu której może znaleźć odpowiedzi na swoje pytania... i dziewczynę, która nawiedza jego sny (Amy Smart).
"Ale jazda!" (w oryginale: "Interstate 60") to film składający się z epizodycznych historii, których bohaterami są oryginały, jakich spotyka po drodze Neal. Dzięki temu, przez ekran przewija się plejada gwiazd: Gary Oldman, Michael J. Fox, Christopher Lloyd, Kurt Russell czy... Amy Jo Johnson (pierwsza Różowa Wojowniczka z "Power Rangers"). Kto wie, może na końcu niezwykłej podróży także widzowie dostaną odpowiedzi na dręczące ich pytania?
Jeszcze jedno spotkanie z Zakiem Braffem ("Przyjaciele", "Hoży doktorzy"). Tym razem w jego wychwalanym debiucie reżyserskim, w którym zagrał też główną rolę. Andrew, postać oparta po części na doświadczeniach Braffa, wraca do rodzinnego Garden State na pogrzeb matki. Znajomi z dawnych lat mają go za aktora z sukcesami, ale Andrew musi dorabiać jako kelner w chińskiej restauracji. Ponowne zmierzenie się z przeszłością może być okazją, by wyjść z ochronnej skorupy i wreszcie zacząć żyć.
Krytycy filmu zarzucają mu, że "Powrót do Garden State" to rzecz o problemach wrażliwego, Białego chłopca. Tacy są jednak wśród nas, zwłaszcza że dzisiejsze czasy potrafią ostro dokopać. "Garden State" to nie tylko komediodramat o (późnym) dojrzewaniu ze świetną obsadą (Natalie Portman, Peter Sarsgaard, Jim Parsons), ale też kopalnia zabawnych żartów i ścieżka dźwiękowa, uważana za jedną z najlepszych w ostatnich dekadach (Simon & Garfunkel, Iron & Wine, The Shins).
Masz ochotę na superbohaterski film w krzywym zwierciadle i na wesoło, ale nadal z adrenaliną i przesłaniem? To dobrze trafiłeś! Na Matthew Vaughna ("Gwiezdny pył") zawsze można liczyć - zwłaszcza gdy dokonuje adaptacji komiksu Marka Millara ("Kingsmen. Tajne służby").
Dave naoglądał się superbohaterów i ma ochotę zostać jednym z nich. Zwłaszcza że w codziennym życiu jest ignorowanym przez fajniejsze dzieciaki licealistą. Chłopak przebiera się nawet w obcisły strój i wymyśla sobie ksywkę: Kick-Ass. Kłopot w tym, że komiksy to nie rzeczywistość i Dave może poważnie oberwać, gdy za bardzo poniesie go fantazja. Na szczęście, są jeszcze prawdziwi herosi. Big Daddy (Nicolas Cage) i jego mała córeczka Hit-Girl (Chloe Grace Moretz) mogą wyszkolić Kick-Assa i pokonać lokalnego gangstera (Mark Strong). To właśnie Hit-Girl stała się ulubienicą widzów i była odpowiedzialna za krwawą jatkę, jakiej w swoich filmach nie powstydziłby się Quentin Tarantino!
Próbowaliście sobie kiedyś wkręcić, że wasze życie jest tylko programem telewizyjnym? Truman Burbank (Jim Carrey) miał odwrotnie - musiał sobie uświadomić, że tak właśnie jest. Tylko co dalej? Jak wyrwać się z niewoli i zacząć żyć naprawdę?
Zapewne już wiecie, bo na pewno większość z was widziała film w reżyserii Petera Weira ("Stowarzyszenie Umarłych Poetów") ze scenariuszem Andrew Niccola ("Pan życia i śmierci"). Zapewniam jednak, że ten komediodramat również za drugim razem ogląda się wyśmienicie i warto obejrzeć go ponownie prawie dwie dekady po premierze. Jest gwiazdorska obsada (Ed Harris, Natasha McElhone), będą łzy wzruszenia, Jim Carrey zapewni wiele zabawnych momentów i wybuchów śmiechu.
Lubicie baśni? To tę pokochacie! Adaptacja mocno zmodyfikowanej przez Matthew Vaughna powieści Neila Gaimana to jedna z najwspanialszych baśni, jakie kiedykolwiek zawitały do kin (i na ekrany telewizorów). Przezabawna, inspirująca, mądra, wzruszająca, emocjonująca, z zachwycającą muzyką Ilana Eshkeriego ("Przekładaniec", "Kick-Ass") i w gwiazdorskiej, wykonującej genialną robotę obsadzie (Charlie Cox, Claire Danes, Michelle Pfeiffer, Robert De Niro, Sienna Miller, Ricky Gervais, Mark Strong itd.).
Siedmiu synów umierającego króla (Peter O'Toole) rusza w pościg za amuletem, mającym sankcjonować władzę po ojcu. Kto pierwszy, ten lepszy. Traf chce, że medalion strąca z nieboskłonu gwiazdę imieniem Yvaine, która odtąd nosi go na szyi. Za gwiazdą podążają także trzy wiedźmy, które chcą wyciąć jej serce - serce gwiazdy może przywrócić im młodość. Ale jest jeszcze jeden zawodnik na planszy - poczciwy, naiwny wieśniak Tristan Thorn, który obiecał ukochanej, do której co wieczór wzdycha pod oknem, że przyniesie jej gwiazdkę z nieba. Victoria przyrzekła, że jeśli chłopak spełni obietnicę, porzuci obecnego narzeczonego i odda się Tristanowi. Jak to wszystko się skończy? Pragnieniem obejrzenia filmu raz jeszcze!
Jeśli dziewczęta z "Lejdis" mogą robić sobie imprezę sylwestrową, kiedy tylko mają na to ochotę, to każdy ma prawo obejrzeć największe osiągnięcie gatunku zwanego komedią romantyczną a zarazem najcudowniejszy film świąteczny w środku lata. Podobno istnieją ludzie, którzy w tym czasie tęsknią za zimą.
W "To właśnie miłość" każdy znajdzie coś dla siebie - historię wzruszającą, przejmująco prawdziwą, optymistycznie nastawiającą, przezabawną... Dziesiątki sympatycznych bohaterów, plejada gwiazd (Alan Rickman, Hugh Grant, Liam Neeson, Colin Firth, Bill Nighy, Emma Thompson, Keira Knightley itd.), fantastyczne piosenki (Dido, Joni Mitchell, The Beach Boys), no i ten klimat! To film, do którego mnóstwo osób wraca w każde Boże Narodzenie, nawet jeśli w telewizji leci akurat "Kevin...". Ale dlaczego by nie pośmiać i powzruszać się na seansie "To właśnie miłość" w wakacje?