Podczas Comic Con zdecydowanie największe owacje dostał Jared Leto, który w "Suicide Squad" wciela się w Jokera. Obok niego w filmie występują m.in. Will Smith, Margot Robbie i Cara Delevingne.
"Warner Bros. i nasza antypiracka ekipa pracowała niestrudzenie przez ostatnie 48 godzin, żeby dopracować ujęcia, które wyciekły. Nie udało się, dziś publikujemy te same, które krążą w sieci, ale w dobrej jakości, tak, by naprawdę cieszyły oko. Żałujemy tego, bo miało to być wyjątkowe przeżycie dla uczestników Comic Con, ale nie chcemy, by film reprezentowały złej jakości kadry wykradzione z naszej prezentacji" - czytamy w oświadczeniu Sue Kroll, szefowej marketingu studia.
Niektórzy powątpiewają jednak w takie tłumaczenie. W końcu Warner Bros. nie od dziś zajmuje się dystrybucją filmów i ich pracownicy musieli zdawać sobie sprawę z ryzyka wycieku. Co więcej, prawdopodobnie na nim bardzo zyskali. Zainteresowanie zwiastunem w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin było ogromne, najpierw po pokazaniu tego, który wyciekł, a teraz oficjalnego. Ten drugi zobaczyło dzięki oficjalnemu kanałowi studia na You Tube już prawie 7,5 mln internautów, choć od premiery minęło 9 godzin. - Studia filmowe muszą zrozumieć, że era ekskluzywnych materiałów przygotowywanych na konwenty się skończyła - komentuje jedna z internautek na facebookowym profilu "Suicide Squad" . - Hej, Warner Bros., witamy w internecie, musicie tu być nowi - ironicznie zauważył inny fan.
Premiera "Suicide Squad" jest zaplanowana na 4 sierpnia 2016 roku, a film reżyseruje David Ayer ("Furia").