Oni kochają te emocje, choć czasem kończy się kontuzją. Gwiazdy kina, które nie potrzebują kaskaderów

W Hollywood nie ma zbyt wielu aktorów i aktorek światowego formatu, którzy decydują się osobiście brać udział w niebezpiecznych kaskaderskich scenach, narażając swoje zdrowie, a czasem nawet życie. Liczy się autentyzm, a także dreszczyk emocji. Kto należy do tego wąskiego grona gwiazd kina, które rezygnują z pomocy kaskaderów?

Już 7 sierpnia do polskich kin wchodzi film "Mission: Impossible. Rogue Nation", w którym po raz kolejny będziemy oglądać Toma Cruise'a popisującego się kaskaderskimi scenami mrożącymi krew w żyłach. Odtwórca roli Ethana Hunta nie jest jedynym aktorem w Hollywood, który nie korzysta z pomocy kaskaderów w niebezpiecznych sekwencjach akcji. Które światowe gwiazdy są równie odważne co Tom Cruise i osobiście grają widowiskowe sceny? Przyjrzyjmy się.

Jackie Chan

Prawdziwy mistrz (sztuk walki) nie potrzebuje kaskaderów. A na pewno nie Jackie Chan, który od zawsze sam wykonuje wszystkie sekwencje walk, ewolucje i niebezpieczne sceny. W końcu zaczynał jako kaskader, dublując choćby samego Bruce'a Lee w "Wejściu smoka"!

Jest znakomicie wyszkolony, ale oczywiście i jemu przytrafiło się kilka wypadków, w których nie raz połamał sobie kości (ma nawet dziurę w głowie). Chan trafił również do Księga rekordów Guinnessa dzięki filmowi "Armour of God III: Chinese Zodiac". Wpisał się do niej dwukrotnie: za wykonanie przed kamerą największej liczby numerów kaskaderskich oraz za liczbę pełnionych na planie funkcji. Chyba właśnie za to go kochamy i szanujemy - jest wytrwały, prawdopodobnie niezniszczalny, a do tego jeszcze zabawny.

W każdym jego filmie możemy obejrzeć na końcu kulisy wyczynów (często też tych, które nie wyszły i kończyły się obrażeniami aktora). Sami zobaczcie kilka jego niezwykłych popisów:

 

Jason Statham

Statham to bardzo wysportowany człowiek. W młodości trenował piłkę nożną, gimnastykę, sztuki walki, pływanie i nurkowanie. Nawet reprezentował swój kraj na Mistrzostwach Świata w 1992 roku w skokach do wody (zajął 12. miejsce). Przełomowym momentem w jego aktorskiej karierze była rola w "Transporterze", gdzie mógł wykorzystać umiejętności kickboxingu i jujitsu, samemu odgrywając sekwencje walk. Zaimponował również tym, że prawie wszystkie kaskaderskie sceny wykonywał osobiście. Dzięki temu Anglik został nową twarzą kina akcji. Zagrał m.in. w kolejnych częściach "Transportera", "Mechaniku", "Niezniszczalnych" czy "Death Race: Wyścig śmierci", gdzie znowu zrezygnował z pomocy kaskaderów.

W ostatnim czasie głośno było o pewnym wypadku Stathama-kaskadera na planie "Niezniszczalnych 3". Aktor prowadził ciężarówkę, która miała awarię hamulców, więc wpadł z nią do wody. Cała ekipa myślała, że się utopi, ale nic się nie stało. Po krótkiej wizycie u lekarza i kilku godzinach przerwy Statham pracował dalej na planie. Sami zobaczcie, jak to wyglądało:

 

Daniel Craig

Granie Bonda, Jamesa Bonda, to bardzo niebezpieczna praca. Przekonał się o tym Daniel Craig, który doznał kilku kontuzji podczas kręcenia scen do filmu "007 Quantum of Solace", m.in. uciął sobie koniuszek palca u ręki, miał złamane ramię i założono mu kilka szwów na twarzy po uderzeniu w głowę.

Mimo to brytyjski aktor nie zrezygnował z niebezpiecznych scen kaskaderskich. W "Skyfall" możemy go oglądać podczas otwierających film scen walki na dachu pociągu pędzącego 50 km/h. Trzeba tu podkreślić, że Craig musiał przezwyciężyć lęk wysokości i strach przed dużą prędkością. Jest profesjonalistą w każdym calu, zupełnie jak agent 007.

 

Angelina Jolie

Z grona aktorek światowego formatu na pewno wyróżnia się Angelina Jolie, która zawsze chce sama wykonywać niebezpieczne kaskaderskie sceny. Choćby na potrzeby wcielenia się w Larę Croft przeszła trzymiesięczny trening pod okiem specjalistów od kickboxingu, jogi i strzelectwa. Podczas kręcenia "Lara Croft: Tomb Raider" doznała licznych skaleczeń i poparzeń podczas scen z bungee.

Z kolei w "Wanted - Ścigani" to ona strzelała z maski samochodu podczas pościgu, a w "Salt" skakała z mostu na pędzącą ciężarówkę. Nie obyło się bez obrażeń i wizyt w szpitalach, ale za każdym razem Angelina w ekspresowym tempie wracała na plan zdjęciowy. Twarda babka, zupełnie jak grane przez nią bohaterki!

 

Keanu Reeves

Keanu Reeves zawsze bardzo profesjonalnie podchodzi do swoich ról i często przygotowuje się do nich przez kilka miesięcy. Przed zagraniem w trylogii "Matrix" ćwiczył przez trzy miesiące przynajmniej po siedem godzin dziennie kung fu i inne sztuki walki (co przypłacił urazem kręgosłupa). Nie rezygnuje również z niebezpiecznych scen - to on we własnej osobie wspinał się po oknie na 34. piętrze wieżowca, a w "Speed - niebezpieczna prędkość" wykonał około 90% scen kaskaderskich.

W 2004 roku otrzymał honorową nagrodę Taurus Stunt, przyznawaną w dziewięciu kategoriach najlepszym kaskaderom na świecie. Ostatnio podziwialiśmy go w wykonywanych przez niego scenach akcji w filmie "John Wick".

 

Tom Cruise

Najgłośniej w kwestii popisów kaskaderskich gwiazd filmowych mówi się o Tomie Cruisie. Można go nie lubić za poglądy czy przekonania religijne, ale trzeba powiedzieć, że ma odwagę osobiście wykonywać wszystkie niebezpieczne sceny w swoich filmach, by dostarczyć nam rozrywki.

W wywiadach przyznaje, że ryzykowne sekwencje bardziej go ekscytują niż przerażają. Chyba najwięcej emocji dostarczyła mu seria filmów "Mission: Impossible". Wszyscy pamiętamy słynne sceny z "Mission: Impossible - Ghost Protocol", w których "biegał" po oknach Burj Khalifa, najwyższego budynku świata (829,8 m wysokości). W nadchodzącym filmie "Mission: Impossible. Rogue Nation" Cruise znowu będzie przyprawiać o ciarki na plecach w kaskaderskich scenach - m.in. leci na drzwiach samolotu czy nurkuje bez maski tlenowej.

 

Harrison Ford

Harrison Ford, podobnie jak jego postać Indiana Jones, nie cofnął się przed niczym i osobiście odgrywał sceny kaskaderskie we wszystkich filmach o słynnym archeologu. Nawet w najnowszej odsłonie, "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki", w wieku niemal 66 lat nie dawał się przekonać swojemu dublerowi, Vicowi Armstrongowi, żeby odpuścił w tych bardziej niebezpiecznych sekwencjach akcji. Armstrong żartował przy tym, że jak tak dalej pójdzie, to nie dostanie żadnej wypłaty, ponieważ Ford odbiera mu całą pracę.

 

Kristen Stewart

Gwiazda serii "Zmierzch" udowodniła wielu osobom, że jest nietuzinkową aktorką, która potrafi poświęcić się dla roli. Samodzielnie wykonywała większość scen kaskaderskich w filmie "Królewna Śnieżka i Łowca". Skakała z klifu, brodziła w lodowatej wodzie, wisiała do góry nogami i walczyła w zbroi. Podczas kręcenia jednej ze scen zerwała więzadła w prawej ręce, przez co musiano wstrzymać produkcję. Nie taka delikatna jest ta Bella.

 

Matt Damon

Matt Damon wcielający się w Jasona Bourne'a również osobiście brał udział w niejednej kaskaderskiej scenie. Skakał z mostu, rozbijał samochody, pływał pod wodą bez maski tlenowej czy uczestniczył w scenach walki. Po przygodzie z Bourne'em zostało mu kilka pamiątek w postaci blizn Możemy być pewni, że w planowanym "Bourne 5" też nie zrezygnuje z ryzykownych scen.

 

Buster Keaton

Zachwycamy się wyczynami współczesnych gwiazd dużego ekranu, a w przeszłości również spotykało się odważnych aktorów, którzy grali osobiście kaskaderskie sceny. Do takich należał legendarny Buster Keaton, który nie tylko brał udział w swoich niebezpiecznych sekwencjach, ale często też zastępował innych aktorów w ich scenach.

Jednym z bardziej pamiętnych ryzykownych momentów była scena z walącą się wprost na Keatona, ważącą 2 tony ścianą domu w filmie "Marynarz słodkich wód". Robi wrażenie!

 

Arnold Schwarzenegger

Każdy wie, że Arnie to potężny facet, wprost stworzony do kina akcji. Z uwagi na jego wyjątkową sylwetkę trudno było znaleźć odpowiednio zbudowanych kaskaderów, którzy mogliby zastąpić słynnego aktora w niebezpiecznych scenach. Na szczęście były gubernator Kalifornii nie bał się pobrudzić rąk i często sam odgrywał kaskaderskie sekwencje, np. spadał ze 120-metrowej wieży czy skakał z samolotu ("Komando").

Po latach nic się nie zmieniło. W "Terminator: Genisys" znowu wyskakuje, tym razem z helikoptera ale już z pomocą efektów specjalnych. Arnie w wywiadach powtarza, że w tym filmie wykonuje większość swoich scen kaskaderskich - nawet tych bez domieszki efektów komputerowych.

 

Viggo Mortensen

Viggo Mortensen znany jest z tego, że wczuwa się w swoje role do tego stopnia, iż zawsze chce sam odgrywać kaskaderskie sceny, co czasem kończy się kilkoma kontuzjami zarówno jego, jak i kaskaderów. Tak było np. podczas kręcenia scen walk we "Władcy Pierścieni".

Również w filmie "Hidalgo - ocean ognia" to on wykonywał wszystkie niebezpiecznie sceny, włącznie z bardzo trudną jazdą na oklep na koniu. Nie korzystał również z pomocy kaskaderów w horrorze "Więzienie", a po zakończeniu prac nad filmem otrzymał od Kane'a Hoddera (koordynatora kaskaderów) koszulkę z napisem "Stunt Crew".

 
Więcej o: