Zdjęcia w Jordanii i na warszawskim Żeraniu. Ale w pracy nad "Karbalą" ważne były także efekty specjalne. Jak powstawał film? [MAKING OF]

Twórcy "Karbali" musieli podołać wielu wyzwaniom logistycznym i organizacyjnym. Pisaliśmy o zdjęciach w Jordanii i budowie scenografii na warszawskim Żeraniu. Ale na ich parę składał się także skomplikowany proces postrodukcji. Jak wyglądał ten etap tworzenia filmu, który po drugim weekendzie wyświetlania zgromadził w kinach już ponad 220 tys. widzów?

W filmie wykorzystano około 260 ujęć efektowych. Praktycznie w każdej scenie zastosowana została ingerencja postprodukcyjna. A w pracy nad filmem ważne było, aby dodanie efektów specjalnych było niewidoczne. Zdjęcia, które powstały m.in. na planie w Jordanii i na Żeraniu przeszły skomplikowany proces postrodukcji.

- 260 ujęć efektowych to dużo, tym bardziej, że efekty zostały tak pomyślane, aby łączenie działań FX z materiałem z planu było niewidoczne - opowiada Magda Zimecka szef studia ORKA, które czuwało na efaktami specjalnymi w "Karbali".

Meczety, budynki, elementy ulicy także powstawały w stuidio

- Dodatkową trudnością był czas - praca trwała zaledwie 3 miesiące, w ostatnim okresie nad samymi efektami pracował 20-osobowy zespół. Za pomocą obróbki cyfrowej budowano obiekty 3D takie jak meczety, budynki, elementy ulicy, ale też domalowywano fragmenty dekoracji - mówi Zimecka.

Zobacz wideo

- Pierwszy rodzaj efektów, to wszelkiego rodzaju wybuchy, strzały i krew dodawane lub wzmacniane w postprodukcji. Nie wszystkie takie efekty udało się zarejestrować na planie zdjęciowym, niektóre po prostu wyglądały niewystarczająco dobrze, a inne były przewidziane do dorobienia w postprodukcji. Takie efekty generowaliśmy komputerowo i dodawaliśmy do istniejącego materiału - tłumaczy Michał Konwicki ze studia ORKA.

- Dotyczy to na przykład wybuchów pocisków, kurzu, dymu pyłu, który częściowo był robiony komputerowo od zera, a w większości ujęć był wzmacniany i modyfikowany postprodukcyjnie. Podobnie z błyskami wystrzałów, efektami uderzenia kul w ściany, ziemię itd., czy z tryskającą krwią. Ponieważ znaczna część ujęć realizowana była w Polsce zajęliśmy się wymianą otoczenia polskiego na irackie. Dotyczy to ujęć w okolicy bazy w Karbali, gdzie za wybudowaną scenografię wstawialiśmy widoczne tam miasto z budynkami, meczetami itd., oraz ujęć w innych miejscach: na lotnisku, na drodze itd. - dodaje Konwicki.

ORKA to jedno z największych studiów postprodukcyjnych w Polsce, zajmujące się pełnym procesem technologicznym obrazu zarówno na rynku reklamowym jak i fabularnym.

Na pewno Was to zadziwi. Zdjęcia do "Karbali" kręcono w Iraku? Nic z tych rzeczy. To Żerań

"Karbala" to film przywracający pamięć o niedawnej zwycięskiej obronie City Hall, która przez długi czas owiana była tajemnicą. Film ujawnia kulisy polskiej misji w Iraku. I pokazuje, że wojna to nie tylko walka z wrogiem, ale przede wszystkim z własnym strachem.

Film wyreżyserował Krzysztof Łukaszewicz. W roli głównej - jako dowódca polskich żołnierzy - wystąpił Bartłomiej Topa. Na ekranie zobaczymy również, między innymi, Antoniego Królikowskiego, Tomasza Schuchardta, Leszka Lichotę, Michała Żurawskiego, Piotra Żurawskiego, Łukasza Simlata, Mikołaja Roznerskiego, Piotra Głowackiego, Zbigniewa Stryja.

Producentem filmu jest Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, koproducentami są Agora S.A., Telewizja Polska S.A., CANAL+, Studio Produkcyjne ORKA Sp. z o.o. oraz bułgarski koproducent Miramar Film.

Relację uczestników dramatycznych zdarzeń w Iraku możesz przeczytać w książce "Karbala" >>

Więcej o: