W filmie "Mad Max: Na drodze gniewu" Furiosa w zasadzie skradła cały show Mad Maxowi. Jednak, jak donosi Digital Spy, George Miller powiedział, że w sequelach tej produkcji bohaterka pojawia się tylko na moment. Zapytany o powrót Charlize Theron w roli Furiosy, reżyser powiedział:
- Odpowiedź brzmi: nie jestem pewien. Nie ma jej w fabule sequela "Mad Maxa", ale w jednym z wątków jest interakcja pomiędzy nią a Maxem. Nie mogę nic więcej powiedzieć, bo nadal nad tym pracujemy.
Miller powiedział też, że wspomniany wcześniej tytuł "Mad Max: The Wasteland" może nie być ostatecznym tytułem filmu.
- Ta nazwa po prostu wpadła, to jest raczej tytuł roboczy. Napisaliśmy z Nico Lathourisem rozbudowane historie każdej z postaci i ostatecznie stały się one odrębnymi scenariuszami - zatem mamy materiał na dwa filmy - powiedział.
"Mad Max: Na drodze gniewu" - będzie kolejna część? George Miller zdradza tytuł >>