Najnowszy film o Jamesie Bondzie zadebiutował 26 października na kilku rynkach. Ale to w Wielkiej Brytanii odniósł największy sukces. Trudno się dziwić - na premierę filmu czekali tam chyba wszyscy, wybrała się na nią nawet królewska rodzina.
Przez pierwszy tydzień "Spectre" zarobił 63,8 mln dolarów w Wielkiej Brytanii, bijąc rekord ustanowiony uprzednio przez film "Harry Potter i Więzień Azkabanu". Na całym świecie obraz zarobił do tej pory 80,4 miliona dolarów.
Twórcy mają o co walczyć. Wyprodukowanie filmu pochłonęło aż 250 mln dolarów. Jeżeli ma się zwrócić, musi okazać się hitem kasowym. Poprzedni film o Bondzie, "Skyfall", zarobił w sumie ponad miliard dolarów. Niewykluczone, że "Spectre" pobije ten wynik.
W Polsce, podobnie jak w USA, tytuł będzie miał premierę 6 listopada.