Śmiertelnie chory fan chce zobaczyć "Gwiezdne wojny" przed premierą. Wspierają go gwiazdy filmu

W lipcu 32-letni Daniel Fleetwood usłyszał od lekarzy, że zostały mu dwa miesiące życia. Fan "Gwiezdnych wojen" marzy, by zdążyć zobaczyć najnowszą część sagi. O to, by studio Disneya na to pozwoliło, proszą w sieci tysiące internautów. W akcję włączyli się także Mark Hamill i John Boyega, którzy występują w filmie "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy".

Hamill, który gra Luke'a Skywalkera i Boyega (filmowy Finn) zamieścili na Twitterze posty oznaczone #ForceForDaniel, które mają wpłynąć na studio, by udostępniło film Fleetwoodowi przed premierą, planowaną na 18 grudnia. Informację udostępnił także Peter Mayhew, który kryje się pod kostiumem Chewbacki.

Help spread the word : #ForceForDaniel

https://t.co/0tA3ET3DdH pic.twitter.com/zbWM7VhvGK - Nerd Fu (@TheNerdFu) październik 30, 2015 Fleetwood jest fanem "Gwiezdnych wojen" od dziecka, jak powiedział dziennikarzowi jednej z amerykańskich stacji radiowych, od czasów gdy miał 8-9 lat. - Biorąc pod uwagę postęp choroby w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, nie sądzę, żebym doczekał premiery - przyznał.

Być może jego marzenie zostanie spełnione - reżyserem filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" jest J.J. Abrams, który kilka lat temu spełnił podobną prośbę Daniela Crafta. Mężczyzna zmarł kilka dni po tym, gdy przed oficjalną premierą udało mu się zobaczyć "W ciemność: Star Trek", za kamerą którego stał właśnie Abrams.

Zobacz wideo
Więcej o: