W "Saturday Night Live" wystąpił Ryan Gosling, a w charakterze muzycznego gościa pojawił się Leon Bridges. Każdy odcinek "SNL" zapowiadany jest serią różnych filmików. W jednym z nich Gosling próbował załapać się do chórków Bridgesa, jednak z opłakanym skutkiem (promo znajdziecie poniżej). Zdecydowanie lepiej poszło mu w wideo, które nagrał wspólnie z Aidy Bryant.
Bryant przez większą część promo próbuje poderwać Goslinga na wszystkie możliwe sposoby. Ryan Gosling jest natomiast takim Ryanem, jakim malują go w memach "Hey Girl", dlatego na samym końcu postanawia odtworzyć pewną scenę z "Titanica". Przekonajcie się, jaką...
A tak Ryan Gosling próbował zatrudnić się u Leona Bridgesa w zespole...