W drugi weekend po premierze "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy" zarobiły 153,5 mln dol. w USA. Łączny wynik w Stanach to ponad 544 mln dol., a w światowym box office - 546 mln dol. Do przekroczenia miliarda wystarczyło więc zaledwie 12 dni. "Jurassic World" potrzebowało jedną dobę więcej.
Obecnie "Przebudzenie mocy" znajduje się na 15. miejscu najbardziej dochodowych filmów wszech czasów, jednak możemy domyślać się, że pozycja tego tytułu wzrośnie. "Gwiezdne wojny" odebrały kolejny rekord "Jurassic World" - chodzi o najlepszy drugi weekend po premierze. Wynik został pobity o imponujące 46,9 mln dol. Według wyliczeń Box Office Mojo, nowe "Gwiezdne wojny" zgromadziły rekordowe wyniki w 35 różnych kategoriach.
Drugie miejsce w amerykańskim zestawieniu zajęła komedia "Daddy's Home" z Willem Ferrellem i Markiem Wahlbergiem w rolach głównych. Wynik 38,8 mln dol. okazał się o wiele wyższy niż przewidywania ekspertów. Film "Joy" Davida O. Russella z Jennifer Lawrence, Bradleyem Cooperem i Robertem De Niro zakończył weekend na trzecim miejscu z wynikiem 17,5 mln dol.
Kolejne miejsca prezentują się następująco:
4. "Siostry" - 13,8 mln dol., 5. "Alvin i wiewiórki: Wielka Wyprawa" - 12,7 mln dol., 6. "Wstrząs" - 11 mln dol., 7. "The Big Short" - 10,5 mln dol., 8. "Point Break - na fali" - 10,2 mln dol., 9. "Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2" - 5,3 mln dol., 10. "Creed: Narodziny legendy" - 4,6 mln dol.
Tuż za pierwszą dziesiątką znalazł się najnowszy film Quentina Tarantino. "Nienawistna ósemka" zadebiutowała w specjalnej wersji w stu kinach i zarobiła 4,5 mln dol. 1 stycznia obraz wejdzie do szerokiej dystrybucji.