Kinowa adaptacja słynnego czterokadrowego komiksu autorstwa Charlesa Schulza. Charlie Brown próbuje rozkochać w sobie nową koleżankę z klasy, podczas gdy jego pies Snoopy podejmuje się walki ze swym nemezis, Czerwonym Baronem.
To już piąty pełnometrażowy film ze świata "Fistaszków". Ostatni powstał jednak... 35 lat temu! Nad scenariuszem pracowali m.in. syn i wnuczek zmarłego w 2000 r. twórcy komiksu.
Chociaż "Wersja kinowa" dostała w USA znakomite oceny i nominację do Złotego Globu (nawet niechętni filmowi krytycy przyznają, że narzekają albo dlatego, że nigdy nie lubili "Fistaszków", albo dlatego, że jakoś nie czują w filmie ducha komiksu), kontynuacja wcale nie jest rzeczą oczywistą. Wdowa po autorze dała studiu Fox zgodę na jeden film. Jean Schulz mówi, że skoro przygotowanie tej produkcji zajęło osiem lat, z kolejną też nie trzeba się spieszyć. A ja nie mogę pospieszyć do państwa z oceną - "Fistaszki" wchodzą do polskich kin bez pokazu prasowego.