Leonardo DiCaprio czekał 23 lata od momentu, kiedy pierwszy raz otrzymał nominację za rolę w "Co gryzie Gilberta Grape'a". W tym roku to była jego szósta nominacja. Teraz w końcu Leonardo DiCaprio odebrał Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę w filmie "Zjawa" Alejandro Gonzáleza Inárritu. I to właśnie z tego powodu 88. gala Oscarów przejdzie do historii.
Reakcja Kate Winslet oddawała chyba reakcje większości fanów aktora:
I wkrótce zebrała ich komentarze.
Jeden z nich oceniał: "Nie mogę z Kate Winslet. Kocha Leo tak piekielnie bardzo, że jest dziś jednym z najszczęśliwszych ludzi".
"Znaleźć kogoś, kto patrzy na ciebie tak, jak Kate Winslet patrzy na Leonardo DiCaprio" - brzmi inny komentarz na Twitterze.
Winslet i DiCaprio poznali się na planie "Titanica", a ich przyjaźń trwa do dziś. Są nazywani najwspanialszą parą, która nie jest parą. DiCaprio przyznawał, że Winslet jest jego ulubioną aktorką. Winslet i DiCaprio mieli okazję spotkać się na planie filmowym w 2008 roku przy pracy nad obrazem "Droga do szczęścia". DiCaprio mówił o aktorce wtedy: "wciąż tak piękna i promienna, jak w dniu, kiedy ją poznałem".
Przez lata pochwał DiCaprio nie szczędziła także Winslet. - Jestem taka szczęśliwa, że mogę tu stać i powiedzieć, jak bardzo cię kocham i jak bardzo kochałam cię przez 13 lat - mówiła aktorka w 2009 roku na ceremonii rozdania Złotych Globów.
Czułości nie zabrakło także podczas tegorocznej ceremonii rozdania Złotych Globów. Oboje aktorzy odbierali na niej nagrody. Kate Winslet otrzymała statuetkę za drugoplanową rolę w filmie "Steve Jobs", która przyniosła jej także nominację do Oscara. A DiCaprio za rolę w "Zjawie". Winslet podeszła do przyjaciela, gratulując mu nagrody, co zarejestrowały kamery.
Winslet i DiCaprio spotkali się na Złotych Globach. Fani oszaleli ze szczęścia >>
Po tegorocznej gali wręczenia Oscarów chyba już możemy wybaczyć Kate Winslet tę całą sprawę z drzwiami z "Titanica"...
Kate Winslet w końcu przyznała to, o czym od dawna wiedzą już wszyscy fani "Titanica"