Rosyjski reżyser Witalij Manski spędził rok w Korei Północnej, dokumentując życie przeciętnej rodziny. Udało mu się przedstawić codzienność w kraju, do którego zazwyczaj nie mają wstępu zewnętrzni obserwatorzy. W jaki sposób? Scenariusz do filmu został zaakceptowany przez przedstawicieli rządu Korei Północnej, a ekipie filmowej nieustannie towarzyszyła polityczna eskorta.
Ale Manski znalazł sposób, żeby zdemaskować władzę. W "Pod opieką wiecznego słońca" jej przedstawiciele zostali uchwyceni w kadrze. Możemy przyjrzeć się, jak "reżyserują" poszczególne sceny, instruują bohaterów dokumentu, czy każą powtarzać im przed kamerą wymyślone przez nich kwestie.
Filmowiec spędził rok w Korei Północnej. Efekty? Kim Dzong Un nie byłby zadowolony... [ZDJĘCIA] >>
"Vitaly Mansky obchodzi granice obrazu narzucane przez władzę. Zmienia kadry, tworzy nowe ujęcia. Bez komentarzy, wywiadów i dodatkowych wyjaśnień w doskonały, filmowy sposób i z właściwą sobie inteligencją pokazuje, jak działa Korea Północna. Kino staje się jak broń – kamery, ujęcia, sceny, kadry unieruchamiają czas i przestrzeń w ramach. Po to, żeby przeciwstawić się totalitarnej władzy za pomocą wyrazistych obrazów kinowych" - uzasadniło swój wybór jury.
O przyznaniu nagrody filmowi "Pod opieką wiecznego słońca" zadecydowali Robert Gliński, Jean Peret i Anna Rudnitskaja. W konkursie głównym festiwalu Millennium Docs Against Gravity o Nagrodę Millennium walczyło w tym roku 13 filmów. Specjalne wyróżnienia otrzymał film "Sonita" w reżyserii Rokhsareh Ghaem Maghami.
Film "Olmo i Mewa" w reżyserii Petra Costa, Lei Glob zwyciężył Konkurs Fiction Non Fiction dla najlepszego filmu na granicy fabuły i dokumentu. To „film przekraczający granicę intymności w sposób piękny, szczery i emocjonalny. Film, którego treścią jest miłość, pasja i poświęcenie, który jest niezwykle uczciwy jednocześnie wobec bohaterów i widzów, doskonały warsztatowo i dojrzały artystycznie” – brzmi uzasadnienie jury. Wyróżnienie specjalne otrzymał film "Biały Gniew Arto Halonena". Konkurs Fiction Non Fiction odbył się w tym roku po raz pierwszy.
Także po raz pierwszy została przyznana Nagroda Miesięcznika „Zwierciadło” dla najlepszego filmu o tematyce psychologicznej. W tym konkursie zwyciężył film "Zwykłe zaburzenie", który wyreżyserował Christian Sonderby Jepsen.
Nagrodę Amnesty International za najlepszy dokument o prawach człowieka otrzymał film „Ci, którzy skaczą” Moritza Sieberta, Estephana Wagnera i Abou Bakar Sidibé. Wyróżnione zostały dokumenty „Dobry Amerykanin” Friedricha Mosera i „Grajmy dopóki nas nie zabiją” Johanna Schwartza. Ten ostatni dokument otrzymał także Nagrodę Nos Chopina dla najlepszego filmu o muzyce i sztuce. W tej kategorii wyróżnienie zostało przyznane filmowi "Thru You Princess" Ido Haara.
Nagrodę Green Warsaw Award 2016 dla najlepszego filmu o tematyce ekologicznej otrzymał "Pełny talerz dla 10 miliardów ludzi" Valentina Thurna.
Film "Nie opuszczaj mnie" Jin Mo-young został wyróżniony Nagrodą Akademii Dokumentalnej, w skład której pierwszy raz weszły osoby w różnym wieku - m.in. licealiści i uczestniczki programu "Archipelag pokoleń".
Dokumenty w ramach 13. Millennium Docs Against Gravity w Warszawie, Wrocławiu i Bydgoszczy można oglądać do niedzieli 22 maja. W Gdyni festiwalowe filmy będą wyświetlane do 25 maja.