Paweł Wawrzecki o "BFG: Bardzo Fajnym Gigancie": Steven Spielberg bawi się grozą
- "Most szpiegów", "Lincoln", "Amistad", "Lista Schindlera" – zawsze sprawiały, że musiałem trzymać się faktów i pewnych ram narracyjnych - wyjaśnia Spielberg. - Możliwość ucieczki w świat marzeń była dla mnie niczym najlepszy relaks, niczym właśnie senne marzenie. "BFG: Bardzo Fajny Gigant" będzie z tego powodu dla mnie zawsze w pewien sposób wyjątkowy, bo mogłem uciec do tego, co tak naprawdę znam najlepiej – do świata wyobraźni - kontynuuje Spielberg.
- W baśniach chodzi o to, by wydostać się z koszmaru i wkroczyć w najpiękniejszy i najbardziej urzekający sen. Dlatego wszyscy je tak kochamy - podkreśla. Film trafi na ekrany polskich kin już w najbliższy piątek 1 lipca.
W polskiej wersji językowej Bardzo Fajny Gigant przemówi głosem Pawła Wawrzeckiego. - Szalenie działający na wyobraźnię, kolorowy. Spielberg jest mistrzem tajemnicy, wykorzystania wszystkich możliwości ekranu, kamery. Bawi się grozą. Wprowadza nas w świat naszych najkoszmarniejszych wyobrażeń - mówi aktor o filmie.
- To jest przede wszystkim piękna opowieść. Sięgamy do świata, który jest światem trochę nierealnym. Film opowiada o olbrzymach i o tym, że mała dziewczynka ma z nimi styczność - mówi Olga Bołądź, która w polskiej wersji językowej użycza swojego głosu postaci Mary. W filmie usłyszymy także Małgorzatę Zajączkowską jako królową. A Sophie przemówi głosem Mileny Gąsiorek.
Każdej nocy wybiera się na łowy
O czym opowiada najnowszy film Stevena Spielberga? Bardzo Fajny Gigant mieszka w Krainie Olbrzymów. Każdej nocy wybiera się na łowy. W Krainie Snów chwyta marzenia, chowając je do słoika. Szybkimi krokami przemierza odległości między tajemniczym światem marzeń i ludzi, poszukując w nim dziecka, które może obdarować najpiękniejszym snem. Kiedy pewnego razu zostaje zauważony przez Sophie, decyduje się zabrać dziewczynkę ze sobą. Nie może pozwolić sobie na to, żeby tajemnica o istnieniu gigantów wyszła na jaw.
Sophie z początku tajemniczego giganta bardzo się obawia, bardzo szybko zdaje sobie jednak sprawę, że BFG jest olbrzymem łagodnym i czarującym – a że dziewczynka nigdy wcześniej nie spotkała tak zacnego stwora, ma do niego dużo pytań.
"Bardzo Fajny Gigant" to ekranizacja powieści Roalda Dahla, która od dnia swej premiery w 1982 roku wciąż zachwyca czytelników w każdym wieku. Książki Dahla, do których zaliczają się takie tytuły jak „Charlie i fabryka czekolady”, „Kuba i ogromna brzoskwinia”, „Matylda” oraz „Fantastyczny pan lis”, są obecnie dostępne w 58 językach, a ich łączny nakład przekroczył 200 milionów egzemplarzy. Polskie tłumaczenie książki "BFG: Bardzo Fajny Gigant" ukazało się nakładem wydawnictwa Znak. Pozycja dostępna jest już w księgarniach.
-
Msza święta online na żywo 17 stycznia - gdzie obejrzeć?
-
Co oglądać, czego słuchać? Niech tytuł serialu "Rozczarowani" was nie zmyli. Warto!
-
Kamil Durczok chce pozwać Latkowskiego i TVP za "Taśmy Amber Gold". "Kryminalisto, zacznij się bać"
-
Obejrzałam pierwszy odcinek "Rysy" i bardzo szybko chcę zobaczyć kolejne. To kawał soczystego kryminału
-
W nowym teledysku Fabijańskiego zagrała Natalia Siwiec. "To eksplozja fantazji erotyczno-miłosnych mężczyzny"
- Oxford Drama singlem "Not My Friend" zapowiada nowy album. Do utworu powstał berliński teledysk
- POPKultura Extra. "Seks w wielkim mieście" wraca - i nie tylko on. Ale... po co?
- Pamiętacie Doogiego Howsera? Powstaje nowa wersja, teraz w szpitalu będzie pracować dziewczyna
- Lisa Kudrow o powrocie "Przyjaciół": Coś tam już nagrałam. Będzie świetnie
- Daria Zawiałow wydała singiel "Kaonashi" z nowej płyty. Teledysk porusza temat przemocy domowej