"Gdy dwójka byłych stoczniowców postanawia otworzyć ekskluzywną szkołę uwodzenia dla mężczyzn, z receptą na sukces przychodzi.kobieta. 'Potrzebujecie kogoś z twarzą. Kogoś, kogo kochają kobiety'. Te słowa sprawiają, że do biznesu trafia Czesław Mozil. A to dopiero początek tej zakręconej historii" - tak film zapowiada dystrybutor.
Główna postać nazywa się Czesław Mozil i jest muzykiem, ale scenarzyści dodali coś od siebie. - Mój bohater w filmie przeżywa dokładnie takie trudności, jakie wszyscy sądzą, że mam ja. Wystarczy przejrzeć kilka plotkarskich portali i wyłania się obraz mnie, który zobaczycie w filmie - zapowiada odtwórca tytułowej roli.
"Szkoła uwodzenia Czesława M." trafi do kin 21 października.