Ten wyrok z lat 70. do dziś budzi kontrowersje. Zobacz wideo zza kulis "Jestem mordercą"

Głośna sprawa makabrycznych zbrodni dokonywanych przez słynnego Wampira z Zagłębia w latach 70. zainspirowała Macieja Pieprzycę. Co o "Jestem mordercą" mówią aktorzy na planie filmowym?

W latach 1974-75 odbył się pokazowy proces, w którym na karę śmierci za zabójstwa 14 kobiet i usiłowanie zabójstwa kolejnych 7 skazano Zdzisława Marchwickiego. Ale ten wyrok do dziś budzi kontrowersje. Pieprzyca wraca do tego tematu po latach. Reżyser jest także autorem dokumentu "Jestem mordercą..." z 1998 roku, w którym także podejmuje temat "Wampira z Zagłębia".

"Film o nieprawdopodobnej manipulacji"

- Wszyscy znamy historię Wampira z Zagłębia – mówi aktor Arkadiusz Jakubik. Zwraca jednak uwagę, że historia opowiedziana w filmie skupia się przede wszystkim na systemie i nieprawdopodobnej manipulacji, która miała miejsce wokół tej głośnej sprawy.

Główny bohater filmu Janusz Jasiński jest młodym porucznikiem milicji. Po kolejnych niepowodzeniach śledztwa w sprawie brutalnych zabójstw kobiet zostaje mianowany nowym szefem grupy dochodzeniowej. Stara się zrobić wszystko, by wykorzystać życiową szansę i złapać seryjnego mordercę. Jak wiele będzie w stanie poświęcić dla śledztwa?

Na  41. Festiwalu Filmowym w Gdyni „Jestem mordercą” otrzymał Srebrne Lwy oraz nagrodę Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych. Maciej Pieprzyca zdobył również nagrodę za najlepszy scenariusz. Film będzie można oglądać w kinach od 4 listopada.

Więcej o: