Na razie film o młodym Piłsudskim to projekt, który będzie ubiegał się o dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Jeśli się uda, zdjęcia mają rozpocząć się w sierpniu. Reżyserem jest Michał Rosa, który pracował wcześniej m.in. na planie serialu "Czas honoru".
- Chcielibyśmy, żeby to był film o człowieku samotnym, otoczonym przez niewielką grupę współpracowników. Ten człowiek mimo wielu niepowodzeń wciąż utrzymuje w sobie wewnętrzną gorączkę i wiarę, wtedy wyjątkowo abstrakcyjną, że odrodzi się niepodległe państwo polskie - mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Filip Bajon, który jest dyrektorem Studia Filmowego "Kadr" i producentem filmu.
Akcja filmu ma obejmować lata 1900-1914. Piłsudski był już wtedy członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej, miał za sobą aresztowanie i zesłanie pod zarzutem udziału w spisku na życie cara. W 1900 roku wyglądał tak:
Piłsudski po aresztowaniu przez Ochranę w 1900 roku Zdjęcie ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie /domena publiczna
W filmie - jak mówił Bajon - znajdzie się dosłownie kilka scen z 1918 roku.
Dawid Ogrodnik, który miałby zagrać Piłsudskiego, to utalentowany aktor, laureat Orła za główną rolę w "Chce się żyć". W zeszłym roku wiele wyróżnień zdobyła "Ostatnia rodzina", w której wcielił się w rolę Tomka Beksińskiego.