Colin Firth, który w produkcji z 2003 roku wcielił się w Jamie'ego, od czasu "To właśnie miłość" zdążył zagrać wiele ciekawych ról i nawet zdobyć Oscara za "Jak zostać królem". Teraz na planie drugiej części "Love Actually", nagrywanej na potrzeby akcji charytatywnej, aktor pojawił się w wełnianym swetrze, podobnym do tego, który nosił przed kilkunastoma laty (zobacz zdjęcia tutaj). Obok niego w roli Aurelii ma wrócić Lucia Moniz, ale nie wiadomo, jak potoczyły się ich losy.
Na razie więcej wiemy jednak o premierze Wielkiej Brytanii, którego gra Hugh Grant. Dzięki serii tweetów zamieszczonych przez producentkę akcji charytatywnej Red Nose Day wiadomo, że:
I prawdopodobnie kontuzjowany, stąd przepaska na ramię.
W roli Natalie znów zobaczymy Martine McCutcheon.
I na deser jeszcze raz Hugh Grant, jego filmowa żona i reżyser oraz scenarzysta "To właśnie miłość" w jednej osobie - Richard Curtis.
Gwiazdy "To właśnie miłość" na planie drugiej części. Ona zmieniła się najbardziej>>
A teraz zobacz: Tak to robią w filmach. 50 najlepszych pocałunków