Nie trzeba być wielbicielem horrorów, by wiedzieć, jak wygląda Laleczka Chucky. Kultowa zabawka z wielkimi oczami i podejrzanym uśmiechem straszy nas już od lat 80. - doczekała się sześciu filmów, a jeszcze w tym roku zobaczymy ją w kolejnej produkcji - "Cult of Chucky".
Jej twórcą jest amerykański reżyser i producent Don Mancini, ojciec kultowej "Laleczki Chucky" z 1988 roku i scenarzysta trzech pierwszych filmów o przerażającej lalce. Ich fabuła opowiada o mordercy Charlesie Lee Ray'u, który po śmierci wstępuje w lalkę, by wciąż móc zabijać swoje niczego nieświadome ofiary (że też od razu nie zauważają tego złowieszczego spojrzenia...). Lalka stara się także opanować duszę swojego właściciela, by ponownie znaleźć się w ciele człowieka.
Bohaterką nowej części, "Cult of Chucky", jest Nica Pierce (Fiona Dourif). Dziewczyna od czterech lat przebywa w zakładzie psychiatrycznym po tym, jak oskarżono ją o zabójstwo swojej rodziny. Pewnego dnia lekarz przynosi na oddział niewinną, uśmiechniętą lalkę Chucky (ponownie użycza jej głosu Brad Dourif). Ma ona być nową formą terapii dla Nicy.
Od tej pory pacjenci szpitala zaczynają ginąć w niewyjaśnionych okolicznościach. Odwieczny wróg zabawki-mordercy, Andy Barclay (Alex Vincent), próbuje uratować Nicę, jednak w obronie Lalki staje Tiffany (Jennifer Tilly) - żona Charlesa Ray'a.
Jak w przypadku każdej części, z rąk potwornej Laleczki zginie cała gromada ludzi - niektórzy całkiem efektownie, jak widzimy na zapowiedzi. Czy tym razem zło zostanie pokonane na zawsze? Odpowiedź jest bardzo prosta. Pokonane na zawsze nie może zostać z prostego powodu - muszą powstać kolejne części "Laleczki Chucky", bo tego chce lud. Obawiamy się zatem, że to się nigdy nie skończy.
Film będzie można obejrzeć na Blu-ray, DVD oraz VOD od 3. października tego roku.