Przygotowuję film o świętej Faustynie, który będzie w całości zrealizowany w języku angielskim, z amerykańskimi aktorami. Barbara Nicolosi, jedna z najlepszych scenarzystek na świecie, polecona przez Mela Gibsona, będzie pisała do niego scenariusz - zdradził "Dziennikowi Polskiemu" Michał Kondrat, który dopiero zakończył prace nad swoim najnowszym filmem "Dwie korony", o Maksymilianie Kolbem.
Szczegóły produkcji są na razie objęte tajemnicą, jednak jej rąbka uchyla sam reżyser. Udało mu się pozyskać do filmu amerykańskiego koproducenta, który będzie partycypował w kosztach realizacji przedsięwzięcia. Te szacowane są na 3 do 5 milionów dolarów.
Jednak za takie pieniądze powstanie film z amerykańskimi aktorami i ze scenariuszem (przynajmniej teoretycznie) z najwyższej półki. Zajmie się nim Barbara Nicolosi, odpowiedzialna głównie za filmy o religijnej tematyce (np. "Maria matka Chrystusa" czy "Fatima, Cud i Przesłanie"). Barbara Nicolosi wielokrotnie zasiadała w jury przy okazji różnorakich konkursów filmowych, a jej dokonania zamykają się w filmografii związanej z religią. Mamy jednak nadzieję, że skoro polecił ją sam Mel Gibson, to wiedział, kogo poleca. Film o św. Faustynie bez wątpienia dobrze wpisze się w ulubioną tematykę scenarzystki.
Michał Kondrat ma nadzieję dzięki temu dotrzeć do znacznie szerszej publiczności, niż polska. Z polskim reżyserem będzie współpracowała wytwórnia Paramount Pictures, która zapewni połowę potrzebnych funduszy. Wszystko dzięki promocji w USA najnowszego filmu Kondrata - "Dwie korony".
Bez wątpienia życie świętej Faustyny (a dokładnie Marii Faustyny Kowalskiej) jest materiałem na film. Do tej pory powstały już dwa polskie, ale najwyższa pora na produkcję o światowym formacie.
Film Kondrata skupi się głównie na wizjach, proroctwach i objawieniach świętej z łagiewnickiego Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, ale ma nie być hollywoodzką papką i filmem akcji. Reżyser obiecuje, że "zadba o transcendencję" i stworzy "głęboki, przejmujący film".
Helena Kowalska, która Faustyną została dopiero wiele lat później, od dzieciństwa wierzyła, że jest przeznaczona do życia w klasztorze. Rodzice byli innego zdania - posłali młodą Helenę na służbę. Kiedy dziewczyna miała 18-19 lat, w łódzkim parku i później w łódzkiej katedrze objawił się jej Jezus. Na jego żądanie przeprowadziła się do Warszawy, gdzie wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.
Objawienia i rozmowy z Jezusem spisywała w "Dzienniczku". Zmarła na gruźlicę w wieku 33 lat. W 2000 roku Jan Paweł II ogłosił ją świętą.
Reżyser Michał Kondrat pracował jako asystent egzorcysty, skończył też podyplomowe studia Kierownictwa Duchowego. Staje się powoli naszym filmowym specjalistą od żywotów świętych. Dopiero co zakończył pracę nad "Dwiema koronami" - filmem o św. Maksymilianie Kolbem. Od 13 października można "Dwie korony" obejrzeć również w polskich kinach. W produkcję zaangażowali się Adam Woronowicz (jako ojciec Maksymilian Maria Kolbe), Cezary Pazura, Maciej Musiał, Antoni Pawlicki, Paweł Deląg, Artur Barcić i Dominika Figurska.
Michał Kondrat wyreżyserował też dokument o życiu egzorcysty Matteo da Agnone ("Matteo", 2014) oraz dokument o pracy egzorcystów oraz życiu osób opętanych ("Jak pokonać szatana", 2013).