"Stranger Things 2" nawiązuje do horroru "To"? Fani mają dowody, a twórcy komentują

Twórcy "Stranger Things" skomentowali teorię fanów. Okazuje się, że produkcja Netflixa ma wiele wspólnego z horrorem "It".

2. sezon "Stranger Things" zdał egzamin. Na portalu Rotten Tomatoes serial otrzymał 94% pozytywnych recenzji. Widzowie chwalą go za dbałość o detale, wciągającą fabułę i oczywiście rewelacyjnych młodych aktorów, którzy przenoszą nas do lat 80.

My bardzo polecamy 2. sezon. Przypominamy: "Stranger Things 2": Świat oszalał na punkcie tego serialu. Co musisz wiedzieć przed obejrzeniem? >>

Fani serialu odkryli, że 2. seria momentami przypomina fabułę horroru "It". Wszystko zaczęło się od sceny, w której Bob Newby (Sean Astin) rozmawia z Willem (Noah Schnapp) w samochodzie. Bob wspomina, że jako dziecko miał koszmary o "Panu Baldo, klaunie, który chciał podarować mu balon. Trudno nie zauważyć, że ten sam motyw pojawił się też w fabule horroru "It".

Bill Skarsgard jako Pennywise w horrorze 'To' (2017)Bill Skarsgard jako Pennywise w horrorze 'To' (2017) mat. promocyjne

W innej scenie Bob proponuje Joyce (Winona Ryder), żeby przeprowadzili się do domu jego rodziców w Maine - dokładnie tam, gdzie rozgrywa się akcja "To"!

Rodzice Boba pochodzą z Maine, a on był nawiedzany przez złego klauna, kiedy był dzieckiem, którym byłby pod koniec lat 50. #StrangerThings

Trzecim dowodem miała być scena finałowa 2. sezonu, w której Finn Wolfhard (aktor zagrał w obu produkcjach) jako Mike'a Wheelera ze "Stranger Things" mówi: Holy shit, what happened to you?! (Cholera, co ci się stało?!). Tę samą kwestie wypowiada Richie Tozier w horrorze "It".

Okazuje się, że fani kolejny raz mieli rację, a związki pomiędzy "Stranger Things" i "It" naprawdę istnieją! Twórcy serialu - bliźniacy Matt i Ross Duffer w wywiadzie dla Vulture przyznali, że inspirowali się twórczością Stephena Kinga:

- Cóż, obaj mamy problem z klaunami. Gdy byłem dzieckiem, nienawidziłem, kiedy na przyjęcie przychodzili klauni. W 1990 r. obejrzeliśmy serial "It" i występ Tima Curry'ego - Pennywise naprawdę mnie przeraził. To był jeden z pierwszych prawdziwych horrorów, jakie widziałem i pierwsze zetknięcie ze Stephenem Kingiem - czyli naprawdę ważny moment w moim życiu.

- Co najmniej przez dwa tygodnie nie mogłem spać. Więc tak, myślę, że [historia Klowna Boba] naprawdę mnie przerażała. Więc pomyśleliśmy: Byłoby uroczo, gdyby [Bob] sugerował przeprowadzkę do Maine, tak, jak było u Stephena Kinga - przyznał Matt Duffer.

 

W 1. serii "Stranger Things" także pojawiło się wiele nawiązań lat 70. i 80. Montażysta i fan serialu - Ulysse Thevenon, stworzył film, w którym porównał sceny ze "Stranger Things" i klasyków kina z poprzednich epok:

Więcej o: