Reżyser kultowego już filmu ''Cześć Tereska'' wraca na filmowe ekrany ze swoim nowym obrazem ''Czuwaj''. Robert Gliński znowu zagłębił się w świat młodych ludzi i zrobił z tego pełnokrwisty thriller. Zderzył ze sobą młodych mężczyzn z zupełnie innych środowisk i buduje duszną atmosferę z morderczą zagadką w tle. W kinach można go obejrzeć już od 8 czerwca.
Gliński nie ukrywa, że genezą jego najnowszej opowieści są spotkania, które odbył z okazji premiery swojego poprzedniego filmu ''Kamienie na szaniec''.
Reżyser objechał z tym projektem pół kraju i poznał kolejne pokolenie młodych ludzi. Porozmawiał z nimi i z socjologiczną wręcz czujnością zauważył, że nastąpiły znaczące zmiany, w tym jaka dzisiejsza młodzież jest. Sam o tym mówi tak:
W latach 90. młodzież była pasywna, zagubiona, nie
potrafiła znaleźć sobie miejsca. Pokazałem ich w filmie ''Cześć Tereska''.
Potem nastąpił okres, w którym doskonale wiedzieli, czego chcą, a mianowicie
chcieli robić karierę, zdobywać pieniądze i pozycję życiową - o tym zrobiłem
film ''Świnki''.
A teraz zauważyłem, że coraz więcej młodych ludzi szuka za wszelką cenę
wartości - moralnych, duchowych, ideowych. O nich jest ''Czuwaj"
'Czuwaj' | MATERIAŁY PROMOCYJNE ''Czuwaj'' | reż. Robert Gliński | Monolith Films
Reżyser zbudował na bazie swoich obserwacji thriller w nieoczywistym otoczeniu i nieoczywistej grupie społecznej. Nastolatkowie z różnych środowisk trafią nagle razem w jedno miejsce. Kwestia samego współżycia jest trudna, a tymczasem dochodzi wśród nich do morderstwa.
Policja prowadzi śledztwo, a główny bohater próbuje na własną rękę sam dojść do prawdy i zdemaskować mordercę, który kryje się wśród jego przyjaciół i znajomych. Zakończenie tej opowieści może każdego zbić z tropu.
W głównych rolach wystąpili aktorzy z młodego pokolenia: Mateusz Więcławek, Magdalena Wieczorek, Jakub Zając i Michał Włodarczyk. W rolach drugoplanowych wspierali ich weterani polskiego kina, Zbigniew Zamachowski, Andrzej Mastalerz, Leszek Lichota oraz Artur Barciś.