Polski aktor, Rafał Zawierucha, dołączył właśnie do obsady najnowszego filmu Quentina Tarantino.
"Once Upon a Time in Hollywood" Quentina Tarantino opowie o zbrodniach sekty Charlesa Mansona. Jedną z ofiar brutalnego mordu padła Sharon Tate, żona Romana Polańskiego. Długo nie było wiadomo, kto zagra polskiego reżysera, spekulowało się o udziale Borysa Szyca.
Teraz już wiadomo, że ta rola przypadła Rafałowi Zawierusze - donosi Hollywood Reporter.
Romana Polańskiego zagra Rafał Zawierucha Fot. Jakub Porzycki / Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
Polak tym samym wystąpi u boku Brada Pitta, Leonardo DiCaprio czy Ala Pacino. Jego żonę zagra Margot Robbie.
Ciągle jednak nie wiadomo, kto zagra Charlesa Mansona. Mówiono, że Jared Leto dostał propozycję roli, jednak póki co to tylko plotki.
Rafał Zawierucha do tej pory pojawiał się najczęściej w rolach drugoplanowych. Ma na koncie udział w doskonałych produkcjach, takich jak głośny film "Bogowie", gdzie zagrał u boku Tomasza Kota. Wystąpił też w takich filmach jak: "Jack Strong", "Obywatel", "Król życia", "Powidoki" czy "Miasto 44".
Zawierucha grywa też w serialach, widzowie mogą go kojarzyć z roli asystenta Zuzy, jedenej z bohaterek produkcji "Przyjaciółki". Grał także w serialu "Pakt".
Do obsady najnowszego filmu Quentina Tarantino dołączyły także Lehna Dunham oraz Maya Hawke, córka Umy Thurman i Ethana Hawka.
Wiadomo, że dramat rozegra się na przełomie lat 60. i 70. w Los Angeles i że stylistyka będzie nawiązywać do kultowego "Pulp Fiction". Film będzie opowiadać o morderstwach dokonanych przez Mansona i jego sektę.
Znaczące role mają Brad Pitt i Leonardo Di Caprio, którzy wcielają się w przyjaciół - serialowego gwiazdora westernów i kaskadera. Panowie są sąsiadami Sharon Tate, zaś Al Pacino wciela się w agenta postaci odgrywanej przez Leonardo Di Caprio. Zdjęcia rozpoczęły się w połowie 2018 roku.
Wiemy też, że budżet produkcji wyniesie 100 milionów dolarów, a w obsadzie znajdzie się więcej aktorów niż w "Nienawistnej ósemce".
Oprócz Rafała Zawieruchy i Margot Robbie w "Once Upon a Time In Hollywood" zagrają takie gwiazdy, jak Leonardo DiCaprio, Brad Pitt, Kurt Russell i Burt Reynolds, Tim Roth oraz Michael Madsen.
Do tego w roli legendarnego Steve’a McQueena zobaczymy Damiana Lewisa, znanego z "Homeland" czy "Kompani Braci". Pojawi się też Dakota Fanning, która wzięła udział w sadze "Zmierzch" czy ostatnim przeboju Netflixa "Alienista" - zagra członkinię sekty Mansona, Lynette Fromme. Na liście są również Luke Perry, Clifton Collins, Keith Jefferson, Emil Hirsch, Nicholas Hammond.
"Once Upon a Time In Hollywood" wejdzie do kin 9 sierpnia 2019 roku. To rocznica - 9 sierpnia 1969 roku Sharon Tate została zamordowana.
Wszyscy zastanawiają się, czy po tej produkcji Quentin Tarantino nie przejdzie na reżyserską emeryturę. Od lat mówił, że ma ambicję nakręcić 10 filmów, bo tyle w zupełności mu wystarczy. Tak się składa, że "Once Upon a Time In Hollywood" ma właśnie 10. miejsce na liście jego dzieł.
Autobiografia Romana Polańskiego dostępna jest w formie ebooka w Publio.pl >>