Zmarł Douglas Rain, kanadyjski aktor teatralny i filmowy. Zapisał się trwale w historii kina za sprawą swojej roli w kultowym filmie Stanleya Kubricka "2001: Odyseja kosmiczna".
Douglas Rain miał 90 lat. Przed zgonem był hospitalizowany w Stanford w stanie Ontario - zmarł z przyczyn naturalnych w placówce medycznej.
Douglas Rain pierwszy raz wystąpił w filmie w 1957 roku. Wtedy wcielił się Kreona w produkcji "Oedipus Rex". W przeciągu następnych lat najczęściej pracował w przemyśle filmowym jako narrator.
Zasłynął na arenie międzynarodowej dzięki temu, że użyczył głosu superkomputerowi HALOWI 9000 w "Odysei kosmicznej" Kubricka z 1968 roku.
Użyczył mu głosu także w sequelu filmowego arcydzieła z 1984 roku. Wyreżyserował go wtedy Peter Hyams. Co ciekawe, była to ostatnia rola kinowa aktora.
Później Rain zagrał jeszcze tylko w telewizyjnym filmie "Love and Larceny" z 1985 roku, gdzie wcielił się w postać Ashtona Fletchera. Równo 10 lat później wystąpił już po raz ostatni jako narrator w filmie dokumentalnym "The Russian-German War".
W swojej karierze poświęcił się głównie występom teatralnym - do dziś wspomina się jego kreację w "Henryku V" wystawionym na deskach teatru Stratford w Ontario, która w 1966 roku została adaptowana na potrzeby telewizji. W 1972 roku Douglas Rain został nominowany do Tony Award dla najlepszego aktora drugoplanowego w "Vivat! Vivat Regina!"