"Przystanek Alaska" ma powrócić na małe ekrany za sprawą stacji CBS. Co prawda prace nad scenariuszem są na bardzo wczesnym etapie, ale już wiadomo, że nie zabraknie starych i lubianych postaci. Co więcej, Rob Marrow ma nie tylko ponownie zagrać główną rolę, lecz także zająć się produkcją serialu.
Jak miałby się zacząć nowy sezon serialu? Joel Fleischmen wraca po latach do Cicley na pogrzeb swojego przyjaciela. Przy okazji spotka się z innymi znajomymi z dawnych lat. Pozna także nowych, oczywiście nieszablonowych i zaskakujących rezydentów miasteczka - donosi Vulture.
Rob Marrow ma znowu zagrać główną rolę, ale mówi się również o powrocie nie mniej lubianego przez widzów Johna Corbetta. To on w oryginalnych odcinkach był czarującym pięknoduchem prowadzącym program radiowy "Chris o poranku". Także Corbett miałby się zająć produkcją.
"Przystanek Alaska" zdobył nagrodę Emmy po trzecim sezonie emisji. Także Rob Marrow był nominowany do tego wyróżnienia za kreację Fleischmena. Co więcej, serial zdobył dwa razy Złote Globy. Serial w Polsce zadebiutował na antenie TVP 2 w 1993 roku i szybko zyskał dużą sympatię widzów.
"Przystanek Alaska" trafił na małe ekrany po raz pierwszy w 1990 roku i był absolutnym przebojem. Krytycy byli nim zachwyceni, a oglądalność była wyśmienita. Także w Polsce w latach 90. serial o nowojorskim lekarzu, który trafił do małego miasteczka Cicley, by odpracować studencką pożyczkę, był bardzo lubiany. Ze względu na jego popularność powstała nazwa Przystanek Olecko. Był to cykl spotkań artystycznych i ekologicznych odbywających się od 1994 roku w miejscowości Olecko.