Kto zarobił na muzyce najwięcej w 2018 roku? U2 króluje na liście. Wysoko też Sheeran

U2 nie może narzekać na zarobki w 2018 roku. Według magazynu "Forbes" zespół zarobił 195 milionów dolarów, co czyni go liderem w zestawieniu najlepiej zarabiających w branży muzycznej.

Magazyn "Forbes" przygotował na koniec 2018 roku zestawienie najlepiej zarabiających muzyków. Kto najbardziej się wzbogacił? W tym roku królowali muzycy z Wielkiej Brytanii. Liderem w zestawieniu jest U2. Zaraz za nim jest Coldpaly, a na trzecim miejscu znalazł się Ed Sheeran. To nie wszyscy.

 

Najlepiej zarabiający muzycy 2018 roku

Na pierwszym miejscu kolejny rok z rzędu jest U2, a w tym roku na drugiej pozycji uplasował się brytyjski zespół Coldplay. Muzycy zarobili 115,5 miliona dolarów. Na trasie koncertowej "A Head Full of Dreams" trwającej już drugi rok udało się im zebrać fanów z pięciu kontynentów. Depczą tym samym po piętach kolegom z U2 i legendarnym The Rolling Stones.

Trzecie miejsce w tym roku należy do Eda Sheerana, który zgarnął 110 milionów dolarów. 27-letni muzyk cieszy się popularnością, o czym świadczą choćby zestawienia Spotify, które nieustannie wskazuje go jako najczęściej słuchanego artystę na świecie. Redaktorzy "Forbesa" zauważają także, że jest najlepiej zarabiającym artystą solowym na ich liście.

Na czwartej pozycji znalazł się Bruno Mars ze 100 mln dolarów - to jego życiowy rekord. Na piątym miejscu uplasowała się pierwsza wokalistka - Katy Perry. Ona zarobiła w tym roku 83 miliony dolarów. Przy czym ciężko na to zapracowała - zagrała 80 koncertów, zgarniając za jedną noc ponad milion dolarów. Przy okazji znalazła czas, by zjawić się także na planie amerykańskiego "Idola" jako członek jury. Ponoć stacja ABC zapłaciła jej za ten trud 20 milionów dolarów.

Po piętach Katy Perry depcze Taylor Swift. Ona ma na koncie 80 milionów dolarów. Wydała w tym roku album "Reputation", który sprzedał się w 1,2 mln egzemplarzy. Piosenkarka niewątpliwie jeszcze sporo zarobi, bo jej trasa koncertowa ciągle jest w toku.

Na siódmym miejscu znalazł się Jay-Z, który zgarnął 76,5 miliona. Razem z żoną Beyonce wydał też pierwszy wspólny album "Everything Is Love". W trakcie trasy promującej to wydawnictwo zawitali także do Warszawy latem tego roku.

Ósme miejsce przypadło zespołowi Guns N'Roses. Weterani rocka zainkasowali 71 milionów dolarów w trakcie światowej trasy koncertowej. Ku uciesze wielbicieli, zagrali na niej zarówno Axl Rose i Slash. A jak wiadomo, panowie mieli swego czasu sporo kłopotów, żeby się dogadać. 

Następny jest Roger Waters. Zarobił w 2018 roku 68 milionów dolarów, co dało mu dziewiątą pozycję w tym zestawieniu.

Były członek legendarnego Pink Floyd jest niezwykle pracowity - zagrał w trakcie trasy "Us and Then" prawie 100 koncertów na całym świecie. A jego występy to prawdziwe widowiska, które każdy fan powinien zobaczyć.

Na dziesiątym miejscu znalazł się raper Diddy, który zainkasował 64 miliony dolarów. Jak widać, branża muzyczna dla wybranych może być wyjątkowo dochodowa. 

Więcej o: