Tomasz Kot ma szansę na rolę w filmie Marvela. Reżyserka "The Eternals" twierdzi, że widzi go w swojej produkcji

Tomasz Kot co prawda roli w nowym Bondzie nie dostał, ale jest szansa, że zagra w produkcji Marvela - jednego z największych i najważniejszych wydawnictw komiksowych USA i producenta licznych kinowych przebojów takich jak "Ironman", "Thor" czy "The Avengers".
Zobacz wideo

Tomasz Kot dzięki roli w nominowanej do Oscara "Zimnej wojnie" niewątpliwie zyskał wśród zachodnich filmowców rozpoznawalność. Nie tak dawno temu aktor zagrał w wojennym serialu BBC u boku m.in. Helen Hunt i Seana Beana. Teraz okazuje się, że jego kandydaturę rozpatrują też twórcy najnowszego filmu Marvela, który będzie nosić tytuł "The Eternals".

Tomasz Kot zagra u Marvela?

Reżyserka filmu "The Eternals" Chloe Zhao w rozmowie z portalem That Hashtag Show zdradziła, że bardzo poważnie zastanawia się nad obsadzeniem Tomasza Kota w jednej ról w najnowszej produkcji "The Eternals". Tomasz Kot jej zdaniem nadaje się do roli niejakiego Ikarisa - obdarzonego supermocami przybysza z kosmosu, który charakteryzuje się "okazałą fizycznością". Niemal dwa metry wzrostu niewątpliwie są tutaj poważnym atutem.

Reżyserka zdradziła też, że zastanawia się nad angażem Camerona Brittona, którego widzowie mogli niedawno zobaczyć w najnowszym serialu Netfliksa "The Umbrella Academy".

"The Eternals" - o czym będzie film?

"The Eternals" ma opowiedzieć o nieśmiertelnych istotach z odległego zakątka kosmosu, którzy będą bronić Ziemi przed zagładą. Do obsady poszukiwani są mężczyźni w wieku średnim o atletycznej budowie ciała. Ponoć w filmie ma pojawić się także pierwsza otwarcie homoseksualna postać, a twórcom zależy na tym, by zagrał ją aktor o takiej samej orientacji seksualnej.

Scenariusz do "The Eternals" piszą Matthew i Ryan Firpo. Akcja ma zostać osadzona na długo przed wydarzeniami, które miały miejsce w dotychczasowych filmach Marvela. Tytuł filmu bierze się od rasy nieśmiertelnych obrońców ziemi obdarzonych niewyobrażalnymi mocami - z niej też wywodzi się filmowy Thanos, który w ostatnich "Avengersach" unicestwił połowę zamieszkujących cały wszechświat żywych istot.

Premierę planuje się na 2020 rok. Zdjęcia mają zacząć się za pół roku, jednak jeszcze nie wybrano nikogo do obsady, nikt też jeszcze nie dostał żadnej konkretnej oferty. Zostaje nam tylko trzymać kciuki. 

Więcej o: