"I’m Thinking of Ending Things" ma być ekranizacją powieści Iana Reida, wydanej w Polsce pod tytułem "Może pora z tym skończyć". - Genialnie pokręcona, koszmarna wyprawa w głąb kruchych osobowości młodych kochanków. Moje klimaty! - powiedział o tej książce Charlie Kaufman, reżyser "Zakochanego bez pamięci" oraz "Adaptacji" i... postanowił napisać scenariusz i zrobić z niej film. Nie mamy wątpliwości, że kadry będą przepiękne, bo za zdjęcia ma odpowiadać właśnie Łukasz Żal.
To będzie pierwszy film, który operator nominowany do Oscara za swoją pracę przy filmach "Ida" i "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego, nakręci w USA. Łukasz Żal przygodę z Hollywood rozpocznie pracując na planie filmowym m.in. z Brie Larson.
To świetna aktorka, która w 2015 roku zachwyciła swoją kreacją w filmie "Pokój", za którą zresztą odebrała potem nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej. Ostatnio jest o niej głośno, bo na ekrany wszedł film "Kapitan Marvel". Larson jest pierwszą kobietą, która zagrała superbohaterkę we własnym pełnometrażowym filmie Marvela. I to w dodatku takim, który przyciąga do kin tłumy.
Kapitan Marvel w HBO - to jedna z propozycji na czas, kiedy z powodu koronawirusa nie można pójść do kina Marvel Studios 2019
W "I’m Thinking of Ending Things" ma wystąpić również Jesse Plemons ("Fargo", "Vice"). Producentem filmu ma być Netflix.
Żal urodził się w 1981 roku w Koszalinie. W 2007 skończył studia na Wydziale Operatorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Pracę zawodową zaczynał jako reżyser i autor zdjęć do etiud filmowych, współpracę z Pawłem Pawlikowskim zaczął przez... przypadek.
Tak naprawdę miał pracować pod okiem Ryszarda Lenczewskiego, który miał być głównym operatorem na planie "Idy". Ten rozchorował się jednak i w ten sposób Łukasz Żal został głównym autorem zdjęć. - Na początku był (Pawlikowski - red.) przerażony. Kiedyś wieczorem opowiedział mi, jak bardzo się bał. Szukał nawet innych operatorów - wspomina początki Żal. Na szczęście nie znalazł, a Żal za "Idę" dostał swoją pierwszą nominację o Oscara.
Łukasz Żal ma na koncie już dwie nominacje do Oscara. A zdjęcia do "Idy" robił przez przypadek >>