Wachowiak była znana m.in. z roli Lidki w "Pożegnaniach" Wojciecha Hasa czy Beaty w "Szklanej górze" Pawła Komorowskiego, ale także z kreacji serialowych - George Sand w "Wielkiej miłości Balzaka" i Ewy Brzeskiej w "Układzie krążenia". Grała w filmach epizody, z czasem zajęła się reżyserią teatralną i radiową.
Aktorka w "Pożegnaniach" z filmową piosenką "Pamiętasz była jesień...":
Wachowiak była drugą żoną Gustawa Holoubka, z którym miała córkę Magdalenę. Na początku lat 80. wyjechała z drugim mężem do Niemiec, gdzie zastał ich stan wojenny. Małżeństwo zdecydowało się zostać na emigracji. Wachowiak grała m.in. w niemieckiej operze mydlanej "Lindenstasse". Pracowała także w Radio Wolna Europa.
"Jej uśmiech na twarzy pozostanie w pamięci"
Aktorkę wspomniał jej kolega Aleksander Świeykowski, który przez wiele lat pracował w RWE w Monachium. "Marcin, jej mąż, zadzwonił do mnie wieczorem w miniony piątek. Mówił o chorobie Majki. Był jednak spokojny. Nic nie wskazywało na to, by kilkadziesiąt godzin później agencje podały, że Maria Wachowiak, polska aktorka, druga żona Gustawa Holubka a potem żona Marcina Idzińskiego nie żyje. Razem mieli syna. W ich mieszkaniu w Monachium przy różnych okazjach, spędziliśmy wiele wspaniałych chwil. Majka już wówczas cierpiała z powodu rozwijającej się, dokuczliwej choroby. Jej oznaki obserwowaliśmy podczas nagrań w studio radiowym" - napisał.
Świeykowski dodał, że Wachowiak wciąż pracowała, a "spokój i towarzyszący jej na co dzień uśmiech na twarzy pozostaną w pamięci, zapewne wśród wszystkich żyjących pracowników RP RWE w Monachium, na zawsze".
