Jeśli chodzi o rolę w nowym filmie, którego głównym bohaterem jest James Bond, niestety niewiele. Producenci zdążyli nas już przyzwyczaić, że są bardzo tajemniczy i jak najdłużej trzymają fakty dotyczące postaci i szczegółów fabuły w ukryciu. Dlatego tytuł "nowej dziewczyny Bonda" media nadały aktorce na razie "honorowo" - można tylko spekulować, że Ana de Arma namiesza w związku Bonda i Madeleine Swann, którą gra Léa Seydoux.
Tym samym Ana de Amas dołączy do grona grona aktorek, wśród których w ciągu ponad pół wieku znalazły się m.in. Ursula Andress - pierwsza dziewczyna Bonda, partnerka Seana Connery'ego w filmie "Doktor No", Jane Seymour (później znana jako serialowa dr Quinn, wystąpiła w "Żyj i pozwól umrzeć"), ikona popkultury lat 70. i 80. Grace Jones (May Day w 'Zabójczym widoku"), Polka Izabella Scorupco, która pracowała z debiutującym w roli Bonda Pierce'em Brosnanem w "GoldenEye") czy Monica Bellucci, która razem z Craigiem i Sedoux pojawiła się w "Spectre".
Zdjęcia do 'Bonda 25' na Jamajce, 25 kwietnia 2019. Cary Joji Fukunaga, Daniel Craig i Ana de Armas Fot. Leo Hudson / AP Photo
Ana de Armas to Kubanka urodzona w 1988 roku. Jako 14-latka rozpoczęła naukę w National Theatre School of Havana, a dwa lata później zadebiutowała w filmie "Una Rosa de Francia". Później przeniosła się do Hiszpanii, gdzie grała zarówno w filmach kinowych jak i telewizyjnych, a kolejnym etapem rozwoju kariery aktorskiej była przeprowadzka do Los Angeles w 2014 roku.
Ana de Armas ma na kocie role w produkcjach "Rekiny wojny" (2016), "Kamienne pięści" (2016) oraz "Blade Runner 2049" (2017).
O czym będzie opowiadał nowy film? Jak zdradzili producenci, fabuła wygląda mniej-więcej tak: James Bond wycofał się z czynnej służby i spokojnie spędza czas na Jamajce. Tymczasem jego stary przyjaciel Felix Leiter z CIA zwraca się do niego o pomoc. Chodzi o uprowadzonego naukowca, którego trzeba wyrwać z rąk porywaczy. Misja okazuje się o wiele bardziej zdradziecka, niż mogłoby się wydawać i naprowadza agenta 007 na ślad tajemniczego przestępcy, dysponującego nową, niezwykle niebezpieczną technologią.
Reżyserem nowego Bonda, który nie ma jeszcze oficjalnego tytułu, jest Cary Joji Fukunaga ("Detektyw"), który zastąpił w trakcie prac Danny'ego Boyle'a. Zdjęcia rozpoczną się od 28 kwietnia i będą kręcone w Londonie (Pinewood Studios), we Włoszech, w Norwegii i na Jamajce.
Aktorzy, których zobaczymy po raz kolejny w bondowskiej serii to, oprócz Daniela Craiga i Lei Sedoux, Ralph Fiennes, Naomie Harris, Rory Kinnear, Ben Whishaw oraz Jeffrey Wright. Wiadomo również, że obsada powiększy się o nowych aktorów. Będą to właśnie Ana de Armas, a także Dali Benssalah, David Dencik, Lashana Lynch, Billy Magnussen i Rami Malek. Ten ostatni to tegoroczny laureat Oscara za najlepszą pierwszoplanową rolę męską (za "Bohemian Rhapsody"). Malek zagra czarny charakter.
Znana jest już data premiery 25. Bonda - film pojawi się w kinach 3 kwietnia 2020 roku.